Re: Laptop dla dziecka

Autor: Michal <usenet_at_invalid.pl>
Data: Wed, 30 May 2012 06:46:58 +0200
Message-ID: <jq48sg$1vq$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 2012.05.29 22:21, BQB wrote:

> Doradzcie - jakiego laptopa wybrac dla 9-letniego dziecka?
> Stacjonarny niestety nie moze byc, musi byc laptop. Netbooki odpadają
> przez za maly ekran.

9 letnie dziecko i laptop? Znajoma kupiła dziecku, mówiłem, że to bez
sensu, że lepiej stacjonarny, ale nie, uparła się. Kupiła sama za niemal
5k. Po 3 miesiącach dziecko wylało cocacolę na laptopa. Dziecko się
wystraszyło, zamknęło laptopa i odłożyło na półkę, po 3 dniach się
zorientowała, że dziecko komputera nie używa. Rozbierałem go, sprawna z
tego została karta wifi i ekran. Reszta zeżarta. Raty dalej spłaca, a w
stacjonarnym by klawiaturę wymieniła za ~30zł i by było wszystko OK.

        Też tak uważam. Jak z jakiegoś względu (poza "szpanem" przy równie
dorosłych kolegach trudno mi sobie wyobrazić zastosowania tej mobilności
- do pracy czy na studia ten 9latek będzie laptopa woził?)
ma być to urządzenie mobilne to niech będzie prawdziwie mobilne dla
9-latka: mały nettop albo tablet. To ostatnie ma też takie plusy, że
poza graniem w różne casuale typu Angry Birds itp. za bardzo się nie
nadaje, a jak będzie chciał oglądać filmy "przyrodnicze" to zrobi to na
dowolnym urządzeniu. Przy okazji mniej będzie szkoda jak po paru
miesiącach takie małe coś zmieni się w złom komputerowy, niż laptop
>15,6" nadający się do grania (albo to będzie coś mocno używanego albo
cenę trzeba podnieść do 2,5-3,5 kzł). A że nie gry nie będą wymagające -
na POCZĄTKU każdy tak mówi.

> Następny komputer kupuje stacjonarny. A dziecko chce laptopa, "bo to
> trendy jest"

        Dziwisz się. Marketing robi swoje, a dzieciom miesza w głowach z dużo
większą siłą (IMHO m.in. z tego powodu uważam bloki reklamowe w czasie
programów dla dzieci za niedopuszczalne). Zresztą ostatnio słyszałem, że
laptopy w tym sezonie komunijnym już nie są tak "trendy" bo przecież w
każdym domu już praktycznie są. Teraz komuniści chcą tablety, najlepiej
takie za 3+ kzł, bo to dodatkowe 10 punktów do prestiżu w hordzie.

BTW:
Nie tak dawno czytałem "dzieło" marketingu Samsung Polska - już po tym
jak wycofali się z produkcji HDD mechanicznych do desktopów. I z tego
"raportu" wynikała teza, że sprzętu stacjonarnego używają w PL ludzie o
wykształceniu podstawowym lub niepełnym średnim, mieszkający na wsi,
rolnicy, robotnicy niewykwalifikowani i bezrobotni. A laptopów ludzie o
wykształceniu wyższym (czy jest to "prywatna szkoła tego i owego", filia
w... raport już nie podawał :>) mieszkańcy miast >500. tys.
Albo moda, albo te całe "targetowe" Lejdis od Samsunga w 40-50m2
mieszkaniu na Białołęce z kredytem hipotecznym na następne 30 lat nie
mają gdzie zmieścić stacjonarnego sprzętu by łazić po Pudelku czy
Twarzoksiążce, albo do koloru kanapy ten stacjonarny sprzęt nie pasuje.
Jak rzeczywiście sprawa wygląda większość z nas wie - mimo że *.pecet
kiedyś był zbieraniną z całego PL usenetu w dzisiejszych czasach manii
pisania po forach nawet tu została w większości garstka profesjonalistów
i geeków, którzy jak teraz rozejrzą się dookoła po sprzęcie na którym
lub przy którym pracują stoi pewnie kilka pecetów, serwer, ze 2 laptopy,
2-3 smartfony i tablet. Gdyby laptopy mogłyby to wszystko wygodnie
zastąpić (i to jeszcze w rozsądnej cenie) pozostałe urządzenia nie
miałyby racji bytu.

-- 
/MB
Received on Wed 30 May 2012 - 06:50:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 30 May 2012 - 06:51:04 MET DST