Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc

Autor: KZ <bez_at_spamu.pl>
Data: Mon, 7 May 2012 15:38:50 +0200
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Message-ID: <4fa7d067$0$1231$65785112@news.neostrada.pl>

> ale na miejscu KZ policzyłbym pozostałe sprawne porty na płycie ;->
W ogóle są tylko dwa. :-)

Michal napisał:
> Szkopuł w tym że nawet te zatrzaskowe potrafią się poluzować i bez
> dłubania
> w komputerze i pomaga dopiero dopchnięcie. W teorii nie ma to prawa się
> zdarzyć, praktyka niestety bywa odmienna.
U mojej koleżanki był właśnie kabelek z zatrzaskami , a mimo to się
poluzował.
I to bez dłubania w komputerze.

Rafał napisał:
> poza tym kazdy kabelek SATA (nie eSATA) jest przewidziany do niewielkiej
> ilosci instalacji, potem wyrzucamy i dajemy nowy.
A można wiedzieć dlaczego?

Michał napisał:
> IMHO temu Kasperskiemu nie można nic zarzucić:
> jest bootowalny, z aktualzacjami, za darmo i mnie zawsze dobrze sprawdzał
> się w sytuacji podbramkowej.
Z prób w sobotę na moim komputerze wynika, że jest wygodny,
łatwo się aktualizuje i pozwala wybrac sprawdzanie właśnie tylko
BOOT sektorów.
Tym razem nie był potrzebny, ale płytkę zachowam. :-)

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam

KZ
Received on Mon 07 May 2012 - 15:40:03 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 07 May 2012 - 15:51:01 MET DST