Re: [OT] VMware, szybki dostep do dyskow hosta

Autor: Kmicic <marcin.gornicki_at_gazeta.pl>
Data: Wed, 02 May 2012 11:13:01 +0200
Message-ID: <jnqtqq$hil$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2012-04-26 12:20, R.e.m.e.K pisze:

>> - co oznacza dużo wolniejsza
> duzo wolniej niz HDD, choc dzieje sie to w obrebie jednego komputera

odkąd pamiętam to emulacja czegokolwiek zawsze działała wolniej niż
emulowany sprzęt, i to jest logiczne - obciążasz procesor, który musi
stworzyć wirtualne środowisko (wirtualny komp, wirtualny system,
wirtualny dysk, który jest jednym plikiem pofragmentowanym na fizycznym
dysku i jeszcze każesz prockowi żonglować tymi wirtualnymi plikami na
wirtualnych dyskach. Jaki by procek nie był mocny to dajesz mu naprawdę
dużo roboty bo on musi jeszcze synchronizować poprawność przesyłania
plików czym fizycznie zajmuje się kontroler dysków i zwalnia procek z
tego obowiÄ…zku. Podobnie jest z emulacjÄ… kart sieciowych.
Każdy fizyczny sprzęt będzie działał szybciej niż jego emulacja, tak mi
się wydaje a jeżeli się mylę to niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu.

>
>> - jaki masz podsystem dyskowy, gdzie sÄ… umieszczone wirtualne maszyny.
> Maszyna (plik vmdk) jest na SSD, katalogi z plikami (shared folder) na HDD
> Samsung 1TB F3 - szybki jak na HDD
>
>> - konfiguracja (NATowane / gość/host na jednej fizycznej maszynie?)
>
> W trybie Bridged, nic nie biegnie po fizycznej sieci, wszystko w obrebie
> Win7 sie odbywa

jak wyżej, właśnie dlatego wszystko działa wolniej, wszystkim zajmuje
się procesor i hdd, a tym bardziej jak masz dużo małych plików. Gdyby to
były duże, pojedyncze pliki typu video to procek ustawiłby namiary
takiego pliku, dane skąd dokąd ma być przesłany i zleciłby to
kontrolerowi dysków (notabene też emulowanemu). A jeżeli pracujesz na
małych plikach często używanych a zwłaszcza kiedy programujesz, to całą
synchronizacją musi zajmować się procek osobiście.
Właśnie czytam starą książkę o systemach operacyjnych i czuję się jak
Alicja w Krainie Czarów. Żeby napisać taki OS, który jest jednocześnie
wielowątkowy, wielozadaniowy i sieciowy to trzeba mieć normalnie łeb jak
sklep. Ci Amerykanie to jednak sÄ… Narodem Wybranym.

>
>> - czy wymieniesz małe pliki (dużo), czy pojedyczne?
>
> Nie wymieniam plikow tylko na nich pracuje, konkretnie chodzi o pliki
> zrodlowe aplikacji (programuje), jest ich setki w rozmiarach od kilobajta do
> kilkuset kilobajtow. Srodowisko (IDE) je caly czas przetwarza (glownie
> czyta/parsuje) oraz kompilator je mieli w czasie kompilacji (wtedy tez
> nastepuje duzo zapisow malych plikow wynikowych kompilacji.
> Problem polega na tym, ze np. piszac kod edytor czasami mi sie przycina, bo
> srodowisko w tle analizuje powiazania miedzy tym co pisze a tym co juz jest
> w plikach, generuje podpowiedzi i pomoc kontekstowa etc. i czas dostepu do
> plikow (przez shared folders) umieszczonych w systemie plikow hosta jestność
> odczuwalnie za niski.

Ani WXP ani W7 i ta cała seria nie są systemami sieciowymi. Myślę, że
powinieneś postawić jako hosta system serwerowy, jeżeli już koniecznie
to mysi być Windows to jest do tego przeznaczona specjalna seria. Ale ja
bym się zdecydował na któregoś Linuksa - jest po prostu szybszy.
Tak jak podpowiadał przedmówca - Linux plus Samba powinny poprawić
wydajność.

-- 
Hej kto szlachta - za Kmicicem, hajda na Wołmontowicze
Received on Wed 02 May 2012 - 11:15:02 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 02 May 2012 - 11:51:01 MET DST