Re: Wiekowy sprzęt a przesiadka XP > 7

Autor: Maciek <babcia_at_jewish.org.pl>
Data: Thu 01 Mar 2012 - 11:39:36 MET
Message-ID: <20120301113936.28d9ef1a@babcia-workstation>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia 2012-03-01, o godz. 10:23:36
kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

> Zapasowe części? Stoi u mnie kilka zapasowych pecetów za ścianą.

I dostałeś je za darmo czy jednak kupiłeś? Policzyłeś to do kosztów?

> Koszty serwisu? Serwisu czego, podmiany peceta na jeden z tych
> zapasowych w pół godziny, jeśli padnie? Bootowanie z PXE i
> reinstalacja systemu z obrazu, która trwa 20 minut, jeśli akurat coś
> potrzeba dostawić?

No ale ktoś to musi zrobić i komuś za to trzeba zapłacić. Np. Tobie. ;-)

> Przestoje spowodowane awariami? Sprzęt wcale tak często nie pada, nie
> popadajmy w paranoję.

Prowadzisz rejestr awarii? Mi też się wydawało że jest tego nie dużo do
czasu jak przestałem się wyrabiać z bieżącą naprawą staroci. Z
czyszczeniem z kurzu, wymiana wiatraków etc. Bo nawet jeśli ma się
kilkanaście maszyn zastępczych to się kończą.

> Wymiany są planowe, ale nie każda firma bierze wszystko nowe w
> leasing co pół roku. W tej chwili średni wiek komputerów u mnie to
> ok. 3 lata, wymieniamy 20-40 co roku na nowe z tych najstarszych
> (mowa oczywiście przeciętnych użytkownikach, niektórzy potrzebują
> maszyny silniejsze i dostają takie częściej). To nie jest tylko jedna
> firma, napracowałem się kilka lat dla British Telecom, który
> obsługuje IT w szkołach, szpitalach, biurach urzędów miast itp i
> naprawdę nie widziałem nigdzie wymiany wszystkiego na hurra, skoro
> pani krysi do klepania faktur wystarczy 4-letni komputer. Nie sądzę,
> żeby w sporo biedniejszej jakby nie było Polsce firmy było stać na
> nowe komputery co dwa lata.

Chyba nie zwróciłeś uwagi na to co napisałem w pierwszym poście ;-) U
mnie wymiana sprzętu następuje co 3 do 5 lat i też nie jest to proces
jednorazowy. Kwestia umów gwarancyjnych które staramy się podpisywać
jak najdłuższe - absolutne minimum to 3 lata. Po prostu nie musimy
trzymać ludzi do serwisowania i zapasowych maszyn. Oczywiście jakiś
krytyczny zapas mamy bo prezes nie lubi czekać ale bez przesady. ;-)

Zdrówko
Received on Thu Mar 1 11:40:02 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 01 Mar 2012 - 11:51:00 MET