On 29/11/2011 17:55, LP wrote:
>>
>> I bić trzeba, bo dzisiaj panie te dzieci nie bite i paczcie, co wyrośnie.
>
> Z moich doświadczeń wynika, ze naprawdę można uczyć i wychowywaź bez
> stosowania przemocy, ale ja to dziwak jestem i wodę używam jednak raczej
> z przeznaczeniem.
Przegapiłeś sarkazm, ale akurat nie dziwi mnie to ani trochę.
> Zanim zacznie się udzielać rad innym, warto zastanowić się nad właściwym
> adresem pod jakim powinno się kierować własne przemyślenia i
> doświadczenia. Nie zaprzeczam, ze woda jest najlepszym panaceum na
> wszystkie dolegliwości, ale zabrakło w recepcie tej szklanki spirytusu
> do której należy ja wkropić.
Zanim zacznie się innym udowadniać, że nie mają racji, warto może
posłuchać że coś od lat sprawdza się u nich znakomicie.
>> Dwa, że niektórych Jacków i Animków też mama zdaje się nie nauczyła,
>> skoro ciągle te swoje monitory płynami czyszczą.
>
> Bo płyny są po to, żeby ich używać. tak jak ręczniki po to żeby nimi
> wycierać ciało. Każdy kto twierdzi inaczej... twierdzi inaczej.
Ale po co, skoro Animka palcami ekranu nie dotyka, bo mama ją tak nauczyła?
-- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.netReceived on Fri Dec 2 11:45:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Dec 2011 - 11:51:00 MET