RadoslawF:
> Powiedz kogo tak naprawdę obchodzi czy komputer bierze 30,
> 100 czy 200W ?
Ciekawe, że w dyskusji na temat poboru mocy przez komputer nikt nie wspomniał
o zasilaniu awaryjnym. Ja niedawno zmieniłem komputer z blaszaka, który UPS
podtrzymywał tylko 5 minut, na Atoma, którego podczas ostatniej awarii prądu
używałem razem z monitorem i wieżą stereo (oglądałem film) i wytrzymał ponad
pół godziny (potem prąd już wrócił), ale napięcie na akumulatorach w UPS-ie
nie spadło jeszcze poniżej 12V, także myślę, że potrzymałoby jeszcze dużo dłużej.
I dla mnie to jest jedyny sens posiadania energooszczędnych urządzeń - żeby
można było je jak najdłużej zasilać awaryjnie w przypadku braku napięcia w sieci
energetycznej.
Received on Wed Nov 30 22:30:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Nov 2011 - 22:51:03 MET