Re: Commodore 64

Autor: Yakhub <yakhub_at_gazeta.pl>
Data: Tue 29 Nov 2011 - 22:30:12 MET
Message-ID: <1408471710.20111129223012@gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Witam!

W liście datowanym 29 listopada 2011 (20:41:26) napisano:

> W dniu 29.11.2011 19:04, Yakhub pisze:
>> W praktyce wygodniejszy jest komputer w monitorze/TV (albo schowany za
>> nim) + mała, cienka i lekka klawiatura. Lepiej, żeby części duże,
>> ciężkie i nieporęczne były w elemencie nieruchomym.

> Zgadzam się. Ale spójrz teraz na ten problem z perspektywy
> osoby, dla której istotniejsze jest, by wszystkie te części
> "duże, ciężkie i nieporęczne" (czyli jak nazwałeś właściwą
> elektronikę i mechanikę komputera) łatwo schować do szafki
> i nic nie zostało na wierzchu. Nagle koncepcja "all in one"
> staje się głupia, bo trudno jest delikatny wyświetlacz du-
> żych rozmiarów schować w szafce. Natomiast takie pudełko a
> la C64X sprawdza się świetnie, bo choć nieporęczne i nie-
> wygodne w czasie użytkowania (a czyż nie takie są też kom-
> putery przenośne klasy notebook?!), może być podłączane
> do zwykłego telewizora i chowane w całości w dowolnym miej-
> scu, wygodnie, szybko i bez cackania się

Prościej i wygodniej jest na stałę podłączyć do tego telewizora
chociażby EEE Box-a, schowanego za telewizorem, a do użytkowania
wyjmować z szafki samą tylko bezprzewodową klawiaturę.

-- 
Pozdrowienia,
 Yakhub
Received on Tue Nov 29 22:35:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Nov 2011 - 22:51:05 MET