Re: Polskie znaki na iPadzie

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Wed 16 Nov 2011 - 21:33:55 MET
Message-ID: <19dek16i88w8x.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Tue, 15 Nov 2011 16:54:35 +1000, Iguan007 napisał(a):

>> Przeczytaj jeszcze raz ten watek. Ze zrozumieniem. Odkladajac na chwile na
>> bok Swiete Oburzenie Uzytkownika Sprzetu Z Nadgryzionym Jablkiem Na
>> Obudowie(tm).
>
> Alez wlasnie przeczytalem. Bardzo zrecznie przeszliscie od prawienia mi
> kazan ("NTG, tutaj tylko dyskusie o sprzecie wywodzacym sie z IBM PC!") do
> dyskusji o software. Czytanie watku od poczatku czy od konca tego nie zmieni
> bo kazdy widzi czarno na bialym o czym piszecie. Chyba ze teraz mi bedziesz
> wmawial ze "EGAPL.EXE" czy "strony kodowe" to taki model PC (oczywiscie
> "wywodzacy sie z IBM PC" bo tylko o takich wolno tutaj rozmawiac).

Nie. Powiem Ci tylko tyle, że dryf tematyczny to akurat nie jest jakiś
specjalny wynalazek tej grupy. Jest jeszcze kwestia podejścia. Widzisz -
podejrzewam, że ja (i pewnie kilku aktywniejszych piszących tu osób), to dla
różnego rodzaju wielbicieli „wolnej amerykanki” dziadki, przypieprzające się
do biedactw, którzy problemów sprzętowych od software'owych nie odróżniają.
Jednocześnie - są to też zgredy i zgryźliwcy, którzy widząc, jak się takowy
delikwent (czy delikwetnka) szamocze i ciska, dodatkowo wbijają szpilę. Nie
bez powodu. Wyobraź sobie dwie sytuacje.

1. Wpada klient do sklepu mięsnego i drze pysk, że ma problem z tym
paczkowanym serem żółtym, jakość wykonania do chrzanu, smak tragiczny, a
aromat jeszcze gorszy. Na tekst, że to jednak mięsny sklep, więc z tym
serwerm żółtym to niech radośnie pogalopuje do miejsc, gdzie sią serem
żółtym zajmują, zaczyna rozdzierać szaty, że przecież ser też jest pokarmem,
też go ludzie jedzą, więc to odpowiednie miejsce do tego, by swoje żale czy
pytania wylewać.

2. Wpada klient do mięsnego, zadaje pytanie „ludzie - kupiłem taki ser
żółty, mam z nim problem - wiem, że w mięsnym to niekoniecznie dobre miejsce
jest, by pytać, gdzie mi z tym problemem pomogą, ale tu sporo osób, może
ktoś wie, albo ma pomysł, gdzie się z tym skierować?”.

Jak Ci się wydaje - która z tych osób szybciej uzyska pomoc?
 
>>Albo rzuc od razu, ze uzywamy zacofanych, wieszajacych sie
>> PCtów z Windows, na iPada nas nie stac, nigdy w rekach nie trzymalismy i
>> sraczki z zazdrosci dostajemy.
>
> Nigdzie nic takiego nie napisalem. Nie interesuje mnie na co kogos stac czy
> nie stac. Wiec albo dyskutujesz ze mna albo z wlasna wyobraznia.

Jakoś tak mi się często zdarza obserwować, że mocno wojujący z wiatrakami
użytkownik sprzętu z „japkiem” na obudowie, pewne standardowe „combosy” w
rozmowach stosuje. :D

> Pytalem natomiast dlaczego "wysylanie maila bezposrednio ze skanera" czy
> "wybor tuszu do drukarki" nie wywolal takiego zmasowanego ataku grupowych
> Don Kichotow-"NTG!" jak pytanie o czcionki w iPadzie. Tusz jest bardziej
> "PC" niz iPad?

Tusz jest bardziej sprzętowy, niż klawiatura ekranowa. Wysyłaniu maili ze
skanera również bliższe jest tematyce tej grupy - funkcjonalność takową
załatwia jak by nie patrzeć często specyficzne oprogramowanie _danego
sprzętu_ i jest to temat niezależny, od sprzętu wpiętego do sieci, w której
ów skaner jest wykorzystywany. IMVHO.

Ty masz problem z oprogramowaniem. Nie ze sprzętem. Grup / forów
dyskusyjnych poświęconych produktom ze znakiem nadgryzionego jabłuszka
jednak „trochę” jest. Odesłano Cię - mniej czy bardziej żartobliwie - do
właściwego miejsca. Co zacząłeś odstawiać? Szopkę pt. „a u was biją
Murzynów”.

> Konfiguracja poczty w skanerze to nie pytanie o oprogramowanie?

Znajdź mi proszę grupę dyskusyjną, pasującą tematycznie do takiego pytania?

> Mow co chcesz, ale ja tutaj widze wyrazne uprzedzenia do produktow Apple.

Jednak się chcesz oflagować na pozycji „a ja jestem taki biedny i gromiony
użytkownik Apple i oni mnie biją”…

> Na pytanie dot. wysylania maili ze skanera ktos grzecznie odpowiedzial
> (na temat) i watek sie skonczyl. Milo. A tutaj trwa polowanie na
> czarownice. Widziales zeby ktos przy pytaniu o tusz rzucal "fanboyami"
> czy fanatykami? Nie? A w tym watku widzisz?

Czekaj moment - czy przypadkiem jednocześnie nie miało na to żadnego wpływu
zachowanie samego zadającego pytanie? Eeeee… gdzieżby tam.

>> Swoja droga - spod Outlook Express piszesz?
>
> Tak, pisze spod Outlooka. Coz w tym dziwnego? To ze korzystam z tableta nie
> oznacza ze uwazam ze jest najlepszy w kazdej sytuacji. Moge na nim czytac
> gazety w pociagu czy uzywac jako mapy ale nie bede robil symulacji w
> MATLABie czy meczyl sie piszac na klawiaturze ekranowej.

To szkoda, że spod Outlooka chociaż nie piszesz po poslku, tylko po
polskawemu.

>> A fee. Beterii w iPadzie po ostatniej aktualizacji nie starczylo miedzy
>> wypieciem z gniazdka, a ponownym wpieciem do ladowania? ;)
>
> Ach, jakie zabawne... Albo poczekaj, wlasciwie to jest zabawne - smiejesz
> sie z zycia baterii iPada podczas gdy przecietny pecet (ten "pochodzacy od
> IBM") wytrzymuje duzo krocej, nie mowiac juz nawet o tych ktore baterii nie
> maja wcale.

Za to sobie bez problemów korzystam ze stronami z Flashem, żywotność baterii
nie spada drastycznie po aktualizacji systemu, matryca nie żółknie, bo użyto
takiego, a nie innego kleju, aktualizacje nie wymagają zasysania całego
owego systemu od początku, a gdy kupuję dysk zewnętrzny to nie płacę chorych
pieniędzy za „super serwerową technologię”, która okazuje się być
najzwyklejszym WD Caviar Green. :P

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Ludzie są jak skarpetki. Jeden podobny do drugiego, a do pary nie        ]
[ znajdziesz.                                             (JoeMonster.org) ]
Received on Wed Nov 16 21:40:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Nov 2011 - 21:51:03 MET