Re: Jaka drukarka kolor dla nastolatka?

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Thu 10 Nov 2011 - 19:20:40 MET
Message-ID: <1bxpt7bo9ufcl.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Thu, 10 Nov 2011 14:37:41 +0100, RemeK napisał(a):

> Po prostu obecnie producenci tak dopracowali technologie produkcji i tak
> dokladnie obliczyli cykl zycia sprzetu, ze w wiekszosci przypadkow nie warto
> kupowac niczego drozszego z mysla o przyszlosci, tylko trzeba wymieniac tani
> sprzet co jakis czas. Bedzie sie wtedy mialo zawsze sprawny sprzet i zawsze
> zgodny z aktualnymi trendami technologicznymi na rynku (i driverami przy
> okazji).

Jak sobie pomyślę, że zamiast:
- siedzieć przed wyższej klasy monitorem, miałbym sobie wypalać oczy na
jakimś tanim badziewiu na matrycy TN
- montując kompa w porządniejszej obudowie, wstawiał bym części w
najtańszego sortu klamota, którego pogiąć można w rękach, a krawędzie ma tak
„wykończone”, że po montażu vzłowiek wygląda, jak by z rzeźni wyszedł
- używać wygodnej, wyprofilowanej myszy z dodatkowymi przyciskami, pod które
sobie mogę popodpinać potrzebne mi (w zależności od programu) funkcje, która
nie gubi się co chwila w zależności od podłoża - miałbym używać najtańszego
badziewia, które nawet rolki przewijania nie ma (albo zdycha po miesiącu)
- używać normalnych głośników miałbym katować się dźwiękiem z wbudowanych w
obudowę monitora „głośników”
- plus parę jeszcze innych „zamiast”
to wiesz co Ci powiem? To ja już wolę jednak wydać więcej niż mniej
dobierając sprzęt do potrzeb tak, by się nie wykończyć finansowo, fizycznie,
ani psychicznie. :D

(ciach…)

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ I love deadlines. I like the whooshing sound they make as they fly by.   ]
[                                                          (Douglas Adams) ]
Received on Thu Nov 10 19:25:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Nov 2011 - 19:51:02 MET