Re: Piek³o!!! Ponad 100 stopni Celsjusza w rdzeniu!!!

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Tue 04 Oct 2011 - 12:42:25 MET DST
Message-ID: <j6enul$f8j$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"Krystian Zaczyk" j6ejcg$2tt$1@news.onet.pl

> Twoje sprowadzanie do sprzeczno¶ci niczego nie dowodzi, bo przecie¿

Ale¿ ja Ciê bardzo rozumiem i bardzo Ci przyznajê racjê. :)
Uznajê, ¿e nie bardzo przemy¶la³em swoj± wypowied¼.

> nie chodzi tu o jak±¶ uniwersaln±, ¶cis³± regu³ê.

Nie bardzo chodzi -- dok³adnie.

> 'Bardzo' to przys³ówek
> oznaczaj±cy tyle, co du¿o lub mocno.

Bardzo zgadzam siê z tym. Bardzo du¿y to inaczej do¿o duzy.

> Mo¿e podkreslaæ cechy zarówno
> przymiorników, jak i wielu czasowników - tych mianowicie, których cecha
> mo¿e dzia³aæ w wiêkszym lub mniejszym stopniu (mocniej lub s³abiej).

Ale chyba bardzo dzia³aæ.

> Dotyczy to wielu czasowników okre¶laj±cych oddzia³ywanie (mo¿na bardziej
> lub mniej oddzia³ywaæ, przyci±gaæ, odpychaæ, wp³ywaæ), emocje (mo¿na

I co to znaczy -- bardzo odpycham?
Albo bardzo wp³ywam? Na przyk³ad -- bardzo wp³ywam do portu?

Wiem, co to znaczy, ¿e do portu wp³ywaj± bardzo du¿e statki,
ale co to znaczy, ¿e one bardzo wp³ywaj±?

Jest to jêzyk be³kotu, którym niestety nie
mo¿na niczego przekazaæ ani nawet bardzo przekazaæ.

> bardziej lub mniej lubiæ, baæ siê czy obawiaæ siê) i wielu innych (np. mo¿na siê
> w ró¿nym stopniu zmêczyæ, pobrudziæ, nudziæ, pokaleczyæ itp.).

Mo¿na zostaæ pokaleczonym w ró¿nym stopniu, ale bardzo kaleczyæ siê nie da.
Mo¿na kaleczyæ siê d³ugo lub krótko, ale nie bardzo w ogóle. Mo¿na bardzo
g³êboko, bardzo d³ugo, bardzo krótko...

>> Zjem bardzo -- bo jestem g³odny, a wy³±czê bardziej ni¿ zwykle, bo nie mam miejsca
>> na plik hibernacyjny... Nie wiem, po co mam bardzo wysy³aæ... Mo¿e wy¶lê nie
>> bardzo?

> j.w.

A teraz najem siê -- najem siê bardzo albo i bardziej.

>> [imo ten wiek móg³ wp³yn±æ w wiêkszym lub mniejszym stopniu, ale albo
>> wp³yn±³, albo nie wp³yn±³, albo trudno nam okre¶liæ, czy wp³yn±³...

> Ale¿ nie. Wp³yw nie jest cech± ani wy³±czn±, ani "binarn±", i wp³ywaæ
> na to samo mo¿e w _ró¿nym_ stopniu _wiele_ czynników.

To tak.

> Jeden wp³yn±³
> bardziej, a inny te¿ wp³yn±³, ale mniej. Nie rozumiem dlaczego dziwi
> Ciê wyra¿anie tego?

Czyli jeden dom jest bardzo du¿y a drugi mniej du¿y?

>> inna sprawa, czy aby na pewno wp³yw tego wieku by³ a¿ tak istotny?
>> nic poza XIX wiekiem nie wp³ynê³o na ten charakter w tamtym czasie?...]

> Wiek XVIII te¿ wp³yna³, ale w mniejszym stopniu, a wiek XX mia³ niewielki wp³yw.

Na przyk³ad statek wprawdzie wp³yn±³, ale to by³ wp³yw niewielki.
By³y trzy statki identycznej wielko¶ci czy wyporno¶ci -- jeden wp³yn±³,
drugi bardzo wp³yn±³ a trzeci mniej bardzo wp³yn±³... Teraz wszystkie
trzy stoj± w porcie i nie wiemy ju¿ nawet, który z nich wp³yn±³ najbardziej
i który jaki mia³ wp³yw -- jakiej wielko¶ci...

> Najwiêkszy wp³yw mia³y lata 60-te XIX w, kiedy powsta³ s³ynny park zdrojowy
> i charakterystyczna g³ówna aleja.

-=-

Tego rodzaju mowa jest co najmniej trudna do jednoznacznego odczytania.

  Wprawdzie p³aka³ krótko, ale za to jak bardzo!!!

I teraz zastanów siê nad tym -- jak wygl±da³ ów p³acz.
Spróbuj wyobraziæ sobie to, co zapisa³em rzekomo poprawnie.
S³ownik PWN podaje w³a¶nie taki przyk³ad wzmocnienia czasownika -- bardzo p³akaæ. :)

Mo¿na p³akaæ krótko lub d³ugo, mo¿na rozpaczaj±c traciæ
kontakt ze ¶wiatem, ale bardziej czy mniej bardzo siê nie da.

Zosia ma praw± nogê bardziej ni¿ lew±.

Zbli¿aj± siê wybory, wiêc mo¿e o polityce. ;)

Niemal idealnym zlustrowaniem wzmacniania czasownika jest machanie
rêk± (czy rêkami) w czasie rozmowy. Mówca byæ mo¿e uwa¿a, i¿ takie
machanie rozja¶nia jego wypowied¼, dodaje jej detali lub co¶ t³umaczy,
jednak odbiorca nie potrafi tych machniêæ przet³umaczyæ na swoje my¶li.
A nie potrafi, gdy¿ brak jednoznacznego t³umaczenia.
Pomijam rzecz jasna jêzyk migowy.

Zosia jest w 7 miesi±cu ci±¿y a Zuzia w 8 -- zatem Zuzia jest bardziej
w ci±¿y ni¿ Zosia? Co¶ ;) w tym jest. Podobnie z wp³ywaniem -- to wp³ynê³o
bardziej ni¿ tamto. Mo¿na umówiæ siê, ¿e Zuzia bêd±c bardziej w ci±¿y ni¿
Zosia, nie jest matk± bli¼niaków czy dziecka ciê¿szego ni¿ dziecko Zosia,
lecz jest w ci±¿y d³u¿ej ni¿ Zosia... Tylko po co? :) Uniwersalnego
wzmocnienia czasowników nie mo¿na uzyskaæ. P³akanie bardzo nijak
bêdzie mia³o siê do wp³ywania bardzo czy bycia bardzo...

-=-

Wydaje siê mi, ¿e napisa³em to wszystko bardzo.
(nie bardzo rozwlekle, bardzo jasno, bardzo wyra¼nie, ale po prostu bardzo)

-- 
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 
Received on Tue Oct 4 12:45:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Oct 2011 - 12:51:01 MET DST