Re: Piekło!!! Ponad 100 stopni Celsjusza w rdzeniu!!!

Autor: Krystian Zaczyk <zaczyk2_at_spamsiec.etan.pl>
Data: Tue 04 Oct 2011 - 13:49:20 MET DST
Message-ID: <j6ersn$9kt$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał:

> "Krystian Zaczyk" j6ejcg$2tt$1@news.onet.pl
>
>> Twoje sprowadzanie do sprzeczności niczego nie dowodzi, bo przecież
>
> Ależ ja Cię bardzo rozumiem i bardzo Ci przyznaję rację. :)

Chyba jednak nie bardzo rozumiesz.

>> 'Bardzo' to przysłówek
>> oznaczający tyle, co dużo lub mocno.
>
> Bardzo zgadzam się z tym. Bardzo duży to inaczej dożo duzy.

Właśnie dlatego mówi się bardzo duży, a nie dużo duży. :-)

>> Może podkreslać cechy zarówno
>> przymiorników, jak i wielu czasowników - tych mianowicie, których cecha
>> może działać w większym lub mniejszym stopniu (mocniej lub słabiej).
>
> Ale chyba bardzo działać.

Tak. Bardziej lub mniej np. przyciągać. Można kogoś bardzo przyciągać
(pociągać?), tylko trochę, albo wcale. Magnesy tez o różnej bywają sile.
Jedne przygiągają/odpychają bardziej, niż inne.

>> Dotyczy to wielu czasowników określających oddziaływanie (można bardziej
>> lub mniej oddziaływać, przyciągać, odpychać, wpływać), emocje (można
>
> I co to znaczy -- bardzo odpycham?

Odpycham silnie, mocno, w dużym stopniu. Jeden może odpychać bardziej, niż
drugi. Cholera wie, czemu czasem mówi się zamiennie bardzo/silnie, a
czasem tylko bardzo, np. bardzo lubić a nie silnie lubić. Język rzadzi się
swoimi prawami.

> Albo bardzo wpływam? Na przykład -- bardzo wpływam do portu?
> Wiem, co to znaczy, że do portu wpływają bardzo duże statki,
> ale co to znaczy, że one bardzo wpływają?

Rozumiem, że to żart (bo nie o to wpływanie chodzi).

> Jest to język bełkotu, którym niestety nie
> można niczego przekazać ani nawet bardzo przekazać.

Tu sie zgodzę. Podkreślanie cechy czasownika, której on nie posiada
nie ma sensu. Chyba, że dla dowcipu.

>> bardziej lub mniej lubić, bać się czy obawiać się) i wielu innych (np. można się
>> w różnym stopniu zmęczyć, pobrudzić, nudzić, pokaleczyć itp.).
>
> Można zostać pokaleczonym w różnym stopniu, ale bardzo kaleczyć się nie da.

Dlatego napisałem pokaleczyć. Można się pokaleczyć bardziej lub mniej.

> Można kaleczyć się długo lub krótko, ale nie bardzo w ogóle. Można bardzo
> głęboko, bardzo długo, bardzo krótko...

I w rezultacie pokaleczyć się bardzo albo tylko trochę. Pobrudzić się krwią też można
przy tym bardziej lub mniej.

> A teraz najem się -- najem się bardzo albo i bardziej.

O widzisz - tu już ma to sens. Kiedyś zjadłem aż dwa pyszne obiady. Nigdy wcześniej
się tak bardzo nie najadłem.

>>> [imo ten wiek mógł wpłynąć w większym lub mniejszym stopniu, ale albo
>>> wpłynął, albo nie wpłynął, albo trudno nam określić, czy wpłynął...
>
>> Ależ nie. Wpływ nie jest cechą ani wyłączną, ani "binarną", i wpływać
>> na to samo może w _różnym_ stopniu _wiele_ czynników.
>
> To tak.

Dlatego możemy wyrażać swoją opinię o sile tego wpływu w formie
"to wpływa bardziej, a to mniej".

> Czyli jeden dom jest bardzo duży a drugi mniej duży?

Nie, jest więcej domów/ulic/parków z w. XIX, a mniej z XVIII. Z XX.w jest tylko
przystanek autobusowy i kiosk Ruchu. Przeważa architektura XIX-wieczna,
bo był to wiek rozkwitu tego uzdrowiska.

>>> inna sprawa, czy aby na pewno wpływ tego wieku był aż tak istotny?
>>> nic poza XIX wiekiem nie wpłynęło na ten charakter w tamtym czasie?...]
>
>> Wiek XVIII też wpłynał, ale w mniejszym stopniu, a wiek XX miał niewielki wpływ.
>
> Na przykład statek wprawdzie wpłynął, ale to był wpływ niewielki.

j.w. (inne znaczenie)

>> Największy wpływ miały lata 60-te XIX w, kiedy powstał słynny park zdrojowy
>> i charakterystyczna główna aleja.
>
> -=-
>
> Tego rodzaju mowa jest co najmniej trudna do jednoznacznego odczytania.
>
> Wprawdzie płakał krótko, ale za to jak bardzo!!!

A co tu niejednoznacznego? Autor wypowiedzi uznał, że ktoś bardzo płakał
i wyraża swoja opinię na ten temat.

> I teraz zastanów się nad tym -- jak wyglądał ów płacz.
> Spróbuj wyobrazić sobie to, co zapisałem rzekomo poprawnie.

Spróbowałem. Nie potrafisz wyobrazić sobie, że ktoś bardzo płacze?

> Słownik PWN podaje właśnie taki przykład wzmocnienia czasownika -- bardzo płakać.
> :)
>
> Można płakać krótko lub długo, można rozpaczając tracić.
> kontakt ze światem, ale bardziej czy mniej bardzo się nie da.

Da się. Można płakać bardziej lub mniej (np.tylko popłakiwać). Albo tak bardzo,
że aż łez zabraknie. Ze śmiechu też to może się zdarzyć. :-)

Krystian
Received on Tue Oct 4 13:50:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Oct 2011 - 13:51:00 MET DST