Re: Po co nam dvd?

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Tue 23 Aug 2011 - 12:57:39 MET DST
Message-ID: <j30133$rop$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 23/08/2011 11:54, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Dnia 2011-08-23, o godz. 11:29:38
> kamil<kamil@spam.com> napisał(a):
>
>> Tak, nieznana bo tylko 2 osoby zatrudniamy z żoną w firmie i nie
>> muszę ich kontrolować - wychodząc do domu wyłączają komputer, a ja w
>> pracy po prostu usypiam wychodząc do domu. WOL działa świetnie i nie
>> mam problemu z połączeniem się zdalnie w razie konieczności.
>
> Widzisz a żona zatrudnia kilkanaście i często na całą dobę. Stąd stały
> podgląd kamer monitoringu i systemu kasowego. Niestety branża
> gastronomiczna ma to do siebie że trzeba kontrolować co wydano a co
> na kasę zostało nabite albo czy ktoś z personelu nie jest wypity -
> niestety to prawdziwa plaga . :-(

Urzekająca historia, wciąż jednak nijak ma się to ani do przedmiotu
dyskusji (backupy), ani też do faktu który stwierdziłem na początku tej
debaty - dysk w przeciętnym komputerze startuje wiele razy w ciągu dnia
i nie szkodzi mu to w sposób na tyle znaczący, żeby było problemem przed
końcem życia samego peceta.
>
> Sieciami komputerowymi a także eksploatacja systemów komputerowych w
> różnej skali zajmuję się od mniej więcej 20 lat. Nadzór nad systemem w
> knajpie żony to akurat drobnostka i robiona właściwie dla przyjemności
> choć jej służy do pracy.

I naprawdę nigdy nie widziałeś firmy oszczędającej kilkadziesiąt tysięcy
zł rocznie na samym fakcie, że pecety wyłącza się na noc? Do tego
kolejne kilkadziesiąt za prąd i chłodzenie serwerowni po wirtualizacji i
już jest podstawa do skasowania okrągłej podwyżki, czego szczerze ci życzę.

-- 
Pozdrawiam,
Kamil
Received on Tue Aug 23 13:00:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Aug 2011 - 13:51:03 MET DST