Re: Po co nam dvd?

Autor: maX <averwywal_at_interia.pl>
Data: Fri 19 Aug 2011 - 12:50:48 MET DST
Message-ID: <j2lf67$m9v$1@atena.e-wro.net>

Użytkownik "Yarroll" <yarroll999@gmail.com> napisał w wiadomości
news:j2je86$ief$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Porównuję właśnie ceny nowych dysków 2 TB.
> Wychodzi na to, że przestrzeń na nowym dysku 2 TB kosztuje mniej więcej
> tyle samo co na płytach DVD (może nawet trochę taniej) - chodzi oczywiście
> o tanie dyski i tanie płyty jakoś minimalnie markowe (ok. 270-290 zł)
> Po przeliczeniu wychodzi mi że dysk pomieści takich płytek 450 :-)) czyli
> małą ale bardzo ciężką walizkę :-))
>
> Więc pytanie, po co bekapy na płytkach DVD? Czy chodzi tylko o to że dyski
> padają? [Fakt że niektóre moje CD mają po kilkanaście lat, i ciągle
> działają]
>
> Ale może HDD wytrzyma dłużej, jeśli używać go tylko do trwałych bekapów? I
> nie podłączać w żadnym innym celu?
>
> Pozdrawiam
> Yarroll
>

Pozatym do archiwum na HDD dostęp jest błyskawiczny. A płytkę to trzeba
najpierw znaleźć (bo w pudle jest ich kilkaset), a jak już się znajdzie to
niewiadomo czy jeszcze będzie czytelna, a jak będzie to transfer jest
znacznie wolniejszy niż z/do HDD. A twardziel jak padnie to najwyzej
elektronika, a dane na talerzach są nienaruszone (pozatym do backupu
najlepiej używać dwóch dysków, różnych producentów).
Z technicznego punktu widzenia można by to jeszcze potanić. Producenci
twardych dysków mogliby wypuścić modele tylko do backupów. Taki dysk miałby
znacznie mniejszą gwarantowaną ilośc cykli zapisu/odczytu (bo byłby
zapisywany nieporównywalnie rzadziej niz zwykły dysk wykorzystywany w
zwykłej pracy). Tylko nie wiem o ile by spadła cena takiego HDD, jeśli o
kilka % to raczej mija się z celem (choć w skali globalnej byłyby to pokaźne
kwoty).
No i można też archiwizować w internecie.
Received on Fri Aug 19 12:55:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 19 Aug 2011 - 13:51:01 MET DST