> SMART niekoniecznie pokaże na przykład szybkie nagrzanie czy schłodzenie
> dysku!
> Można nie znaleźć tam informacji o upadkach dysku czy właśnie o przebiegu
> maltretowania styków. :) Nawet nie zawsze taki dysk musi dostać poprawne
> zasilanie -- napięcie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie, albo i może
> być źródło niewydajne do tego stopnia, że napięcie będzie skakało...
>
> Biorąc to wszystko pod uwagę -- raczej nie warto kupować dysków ,,po
> przejściach''.
Dlatego też dyski po zwrotach są testowane i z mojej praktyki wynika, że
klient kupując taki dysk /jeżeli testy przejdzie poprawnie/ ma znacznie
większe szanse otrzymać dysk bez wad niż taki, który kupuje stricte w
woreczku. Nowe, zapakowane, a bywają wadliwe. Do tego jest to znacznie
więcej niż jeden promil.
W interesie także sprzedawcy (który daje się oceniać publicznie -
systemy ocen ceneo/inne platne) lezy to by sprzedać sprzęt jak
najwyższej jakości.
> Ale zapakowanie w woreczek nie musi być oznaką zdrowia dysku! Toż
> zapakowanym też
Ano dokładnie
> można łomotnąć (wraz z paczką -- gdy odbiorca zdenerwuje szanownego pana
> kuriera)
> o coś twardego...
Weźmy pod uwagę, że każdy nowy sprzęt zawsze transportowany jest firmami
kurierskimi do dystrybutora, czy wiemy dokładnie co tam z nim robią w
Chinach/Korei?
>
-- Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/Received on Tue Aug 16 06:50:03 2011
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 16 Aug 2011 - 06:51:03 MET DST