On 29/07/2011 12:50, Radosław Sokół wrote:
> W dniu 14.03.2011 03:35, Przemysław Ryk pisze:
>> Nie przesadzasz trochę? U kilkorga znajomych funkcjonuje rozwiązanie pt.
>> "dzieciak ogląda odtwarzaną z komputera bajkę czy film na TV, a w tym
>> samym
>> czasie rodziciel grzebie sobie po necie korzystając z monitora". Co w tym
>> złego?
>
> To, że praca w pobliżu grającego telewizora jest naprawdę
> utrudniona? :)]
Jak ci wszyscy ludzie w ruchliwych biurach pracują? Telefon dzwoni,
pracownicy rozmawiają, kurierzy przechodzą, drzwi stukają. Straszne.
> Lepiej w jednym pokoju mieć telewizor z odrębnym odtwarza-
> czem, a w drugim -- komputer z monitorem. I nie łączyć ze
> sobą tych urządzeń. Tym bardziej, że telewizory są coraz
> lepiej wyposażone i często takie zadania, jak odtwarzanie
> zdjęć czy filmików z kart pamięci czy nośników USB mogą
> wykonywać samodzielnie, bez podłączania komputera.
Lepiej gdyż ponieważ ty tak masz, więc jest to jedyne i słuszne rozwiązanie?
Idźmy dalej, miejmy też osobny odtwarzacz DVD do odtwarzania płyt DVD i
osobny box do odtwarzania filmów z peendrive. W końcu "lepiej nie łączyć
ze sobą tych urządzeń".
Trollujesz, czy co?
-- Pozdrawiam, KamilReceived on Fri Jul 29 15:50:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Jul 2011 - 15:51:04 MET DST