Dnia Wed, 22 Jun 2011 16:05:21 +0200, Maciek BabciaDobosz na pl.comp.pecet
napisał(a):
> Ćwiczyłem ~2 tygodnie temu z jedna dużą drukarką z
> wykupionym dodatkowo HP Care Pack z gwarancją NBD. Zgłoszenie w
> poniedziałek rano - powinni naprawić do wtorku do wieczora. Po czym we
> wtorek rano telefon że nie naprawią bo nie ma w kraju kompletu części
> do tego modelu.
Jakiś rok temu padł formater w 3027MFP - następnego dnia był serwisant z
CSS, wymienił - dalej nie działało. Telefonicznie zamówił całą płytę,
przyjechał następnego dnia - naprawił. Parę dni później padła 1022n - nikt
nie przyjeżdzał, tylko wysłali nową na wymianę. Sporo wcześniej padały mi
co jakiś czas dyski SCSI w ML350 G4 - a miałem ich tam pięć. Za każdym
razem następnego dnia nowy dysk był na miejscu. Dwa razy zdarzyło się to
jak byłem na urlopie - serwisant sam przyjeżdzał i wymieniał dyski.
W ostatni piątek zaczął hałasować wiatrak w pięcioletnim switchu 2560 -
zgłoszenie serwisowe przyjęte, za 15 min, zadzwonił technik i po krótkiej
rozmowie zdecydowaliśmy o wymianie na nowego 2510 ( nie zależało mi na
GBIC'ach ) - w poniedziałek sprzęt na miejscu.
Ale to jest wsparcie biznesowe - jakieś 3 lata temu miałem nieprzyjemność
prowadzenia sprawy padniętego laptopa z serii "domowej" - wg. mnie Anovo to
najgorszy serwis pod słońcem ;-)
-- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Lepiej jest kochać i stracić osobę kochaną, niż nie kochać w ogóle. Tennyson"Received on Wed Jun 22 20:40:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Jun 2011 - 20:51:02 MET DST