Re: Czyżby NIEUDOKUMENTOWANA ingerencja w SPRZĘT przez WINDOWS???

Autor: jeo stancey <jeostancey_at_gmail.com>
Data: Thu 16 Jun 2011 - 17:31:32 MET DST
Message-ID: <4b1e6411-4b8b-4935-a9e3-56c8b7125c9e@25g2000yqn.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 16 Cze, 16:16, Rafał <rafal...@lukawski.pl> wrote:
> Microsoft nie ma takiego interesu chocia by ze wzgl du na multum dysk w
> i pojawiaj ce si nowe

Jednak żaden nowy dysk raczej nie potrzebuje własnego sterownika -
najczęściej jest używany ten generyczny-majkrosoftowy.

> pr dzej wirus. Cech szczeg ln wielu wirus w jest niszczenie danych na dyskach.

Ale wraz z dyskami? Przypominam, że grupowicze wtedy wyśmiali moje
takie podejrzenie...

> Jeste pewny, e Tw j system jest czysty

skanonwałem Avirą Free i nic
Sugerujesz, że taka zapdejtowana Avira to za mało może być?

> , a sprz t sprawny?

Przecież dopiero co po wymianie gwarancyjnej NA NOWY ZUPEŁNIE!
Inny nowy dysk - a schemat zachowania się problemu identyczny -
przynajmniej na tym początkowym etapie, tylko nie pozwalam temu
systemowi na dalszy ciąg i bawię się na innych systemach
zainstalowanych na tym kompie. A spod tych innych systemów (w tym ten
'XP2' czyli klonu tego XP1 lecz bez zamiany literki partycji gdzie
siedzi system): ZERO PROBLEMU!

> Gdyby
> faktycznie MS cos robi z dyskami co zwi ksza niestabilno c systemu, o
> problemie by oby tak po prostu g o no....

Tylko, że chodzi o nie tyle jakąś szkodliwą działalność, spiskowe
teorie czy cóś - lecz po prsostu jakieś dodatkowe takie głębokie
integrowanie się z dyskiem, może dla zwiększania wydajności itp.?
Pozmieniałem konsekwentnie wszystkie literki dysku w Rejestrze ale nie
mogłem pozmieniać przypuszczalnych "tajnych" wpisów sterujących tą
domniemamaną integracją i "coś się rozłazi" - znaczy dochodzi do
utraty spójności systemu i stąd te obserwowane kłopoty? Taka hipoteza
tylko...
Received on Thu Jun 16 17:35:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Jun 2011 - 17:51:02 MET DST