Re: Programy jednowątkowe a wiele rdzeni procesora

Autor: MC <m5c_at_go2.pl>
Data: Sun 20 Feb 2011 - 15:28:19 MET
Message-ID: <ijr8f3$sk0$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:2011022013212900@grush.one.pl...
>W dniu 20.02.2011 12:45, MC pisze:
>> Słowo "już" należy wziąć w mooooocny cudzysłów. Ile to już lat minęło
>> odkąd technologia, z powodu chciwości producentów CPU, zatrzymała się w
>> okolicach 3, 4 GHz? Gdyby ogłosić konkurs na największy
>> hamulec w rozwoju informatyki oddałbym swój głos na wielordzeniowość.
>
> Przepraszam, a masz jakiś *dowód* na to, że wstrzymanie zwięk-
> szania częstotliwości taktowania na 3-4 GHz wynika z "chciwo-
> ści" producentów, a nie z braku sensowności lub ograniczeń
> technicznych?

Argument o braku sensowaności obala istnienie tego wątku. Ograniczenia
techniczne oczywiście są, ale dotyczą one aktualnie używanych materiałów.
Wykorzystanie innych pozwoliłoby przekroczyć tę barierę. Dowodów na to jest
mnóstwo, chociażby tranzystor 100 GHz (chodzi w RT) na grafenie zrobiony w
IBM. Ale to wymagałoby doprowadzenia technologii do stanu gotowego do
zastosowania w produkcji masowej oraz przezbrojenia fabryk. Eden jest tuż za
tą górą, tylko trzeba ją przekroczyć.

> Wszyscy wiemy, czym się skończyło powstanie architektury CPU
> zbudowanej z myślą o wysokich częstotliwościach taktowania
> (NetBurst).

Ale to nie jest problem architektury, tylko tranzystorów zdolnych do pracy w
wyższych częstotliwościach.

> Ja jestem *zadowolony* z braku wzrostu częstotliwości takto-
> wania. Po pierwsze, producenci CPU w poszukiwaniu zysku mu-
> sieli zwrócić się w kierunku poprawiania wskaźników IPC,
> nie tylko poprzez wielordzeniowość, ale też superskalarność
> i optymalizację. Z kolei producenci oprogramowania już zaczy-
> nają tracić dech i odwracają się nieco od technik pozwalają-
> cych tworzyć programy "szybko" zamiast "szybkie".

Nie widzę żadnego powodu do radości w tym, że pewne cele zamiast łatwiej
będzie trudniej osiągnąć.

> Może za 10 lat mało kto będzie się zajmował C# lub Javą, bo
> powstające w nich programy nie będą konkurencyjne wydajno-
> ściowo z najlepszymi produktami pisanymi w C++, Vali, Go czy
> czymkolwiek nowym, co w tym czasie jeszcze powstanie? :)

Język programowania jest w istocie rzeczy pochodną konstrukcji procesora.
Masz stos i z tego wynikają sposoby przekazywania danych czy wywoływania
funkcji. Z tego samego powodu rekurencja pozostaje tylko intelektualną
zabawką. Reszta to są drugorzędne szczegóły.
Received on Sun Feb 20 15:30:07 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Feb 2011 - 15:51:03 MET