W dniu 03.01.2011 09:17, Marx pisze:
> pary razy pisałem o swapie na ramdysku. Skończyło się tak, że zainstalowałem linuxa i on jakimś dziwnym trafem nie ma problemu ze swapowaniem. Używam praktycznie tych samych aplikacji co do tej pory,
> tylko w wersjach linuxowych. Nie chcę nikogo namawiać do takiej przesiadki, bo wiadomo że nie każdy może - ja mogłem, zrobiłem to, i z punktu widzenia wydajności swapowania jest ogromna różnica.
Oj, za mało testowałeś.
Pracowałem z Linuksem w warunkach silnego swapowania. Uwierz,
Windows w takich okolicznościach zachowuje się *lepiej*. Pod
Linuksem swap jest faktycznie zdecydowanie mniej używany, je-
żeli nie jest niezbędny (tym bardziej, że można wyregulować
swappiness). Jak jednak zaczyna być potrzebny, swapowanie
blokuje większość innych operacji, aplikacje pozbawiane są
większości zestawu roboczego i nagle nie da się nic zrobić.
Oczywiście, da się poustawiać limity i zapobiec temu zjawisku,
ale Windows pod patologicznym obciążeniem "trzyma się" lepiej
niż Linux, choć "na codzień" wydaje się być gorszy.
Ale to już chyba dyskusja bardziej na pl.comp.os.advocacy.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../Received on Mon Jan 17 21:25:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jan 2011 - 21:51:03 MET