Re: Pytanie o sens stosowania SSD

Autor: BartekK <sibi_at_NOSPAMdrut.org>
Data: Mon 08 Nov 2010 - 10:36:49 MET
Message-ID: <ib8gna$p9g$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2010-11-07 18:53, Marek pisze:
>> *Przyzwoite* SSD wyprzedzajÄ… taki RAID 0 z HDD w transferze
>> sekwencyjnym bez problemu. SSD to obecnie jedyne dyski wysy-
>> cajÄ…ce SATA 3.0 Gbps i wykorzystujÄ…ce realnie SATA 6.0 Gbps.
>
> A w jaki sposób to możliwe, że SSD z transferem 240...280 daje "kopa"
> względem "starego" rozwiązania na HDD dającego 260M dla R/W? Chodzi o
> czasy dostępu? Nie biorę pod uwagę SSD w cenach 2 tys. zł i więcej
> oczywiście, których to transfery są faktycznie sporo większe. Ustawmy
> poprzeczkę na powiedzmy 1000zł maksymalnie.
W taki sposób, że raid0 (a raid5 to już w ogóle) softwarowy (z płyty gł,
nie jakiś hardware kontroler adapteca za 1500zł) przy transferze 260MB/s
będzie dawał obciążenie systemu/cpu (widoczne w windowsowym mierniku
jako "czas jądra"), w dodatku czas dostępu będzie w złych momentach
niecałe 2x większy niż pojedynczego dysku, a to czas dostępu jest
najbardziej widocznym "zamulczem dysku" a nie transfer.

>> Poza tym zapominasz, że wydajność HDD zabija głównie czas
>> dostępu.
> Właśnie dlatego pod pojęciem transferu (nazwijmy "odczuwalnego")
> chciałbym zawrzeć wszystkie niuanse obu technologii - bez wnikania czy
> dłuższy czas dostępu coś spowalnia czy inna przypadłość.
Czyli po prostu musisz usiąść do systemu z SSD i zobaczyć.
Tego się nie da tak opisać, cyfry nie przemówią póki sam nie
popracujesz. To tak jak z jazdą benzyna/diesel-z-turbo - kto nie jeździł
współczesnym dieslem to mówi "a mój golf ma 100 koni i jedzie jak dziki,
a ten diesel to ma tylko 80 i będzie mułowaty" - a jak się przejedzie to
nie liczba KM a moment cieszy kierowcÄ™, i tego siÄ™ cyframi nie
przetłumaczy...

>> Tutaj nawet wielkie macierze nie majÄ… szans z SSD.
>> Nawet Velociraptory wymiękają w testach losowego odczytu z
>> najtańszymi SSD.
> Nawet Velociraptory? :-) One majÄ… 2x wolniejszy transfer od popularnych
> Samsungów F3 (większość serii). Trudno jest ich użyć do takich porównań.
> Mają jedynie krótsze czasy dostępu bo szybciej się kręcą.
No bo wszystko tu się rozbija o czasy dostępu, (przykład, dla jakiegoś
samsunga F1):
Co z tego że przesyłasz 250MB/s (bardzo optymistycznie przyjęte), skoro
masz przesłać plik tylko np 5MB, co zajmuje 20ms, czyli masz:
- seek żeby zajrzeć w tablice gdzie jest plik (8.9ms),
- seek do samych danych (8.9ms),
- 20ms transferu tych 5MB...
= prawie 38ms, czyli realny transfer ci wyszedł ledwo 131MB/s

A wystarczy że ten plik on nie w jednym kawałku a jest sfragmentowany na
5 części, dochodzi ci jeszcze plus 5*8,9ms seeków, czyli realny transfer
takie pliczku wychodzi już 80MB/s ... A w dodatku 250MB/s szczytowego
transferu to raid0, więc realne czasy dostępu będą dłuższe (oba dyski
muszą szukać danych, a nie robią tego zawsze idealnie "w tle" bo czas
transferu danych z pierwszego dysku nie raz jest krótszy niż czas seek
drugiego dysku). A w dodatku przez te 60ms masz obciążony system. Dolicz
do tego że przeważnie jednak jest kilka dostępów do kilku plików, albo
system jeszcze coÅ› robi...
W prostej sytuacji typu prosty dysk (ssd), prosty transfer (nawet z
wolniejszym transferem) odbywa siÄ™ prostymi metodami udma, gdzie system
jest obciążany minimalnie...

-- 
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi_at_drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Received on Mon Nov 8 10:40:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 08 Nov 2010 - 10:51:02 MET