Re: Co zamiast Intela Core 2 Duo E4600?

Autor: JaromirD <rydberg_at_q2.pl>
Data: Mon 01 Nov 2010 - 17:17:49 MET
Message-ID: <iamp7e$r5s$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"

Norbert wrote:

> Dnia Mon, 01 Nov 2010 01:22:18 +0100, JaromirD napisał(a):
>
>>>> Komputera używam głównie do obróbki zdjęć (i to jest główny powód
>>>> zmiany procesora - czekanie na efekt zaczyna mi się już dłużyć) pod
>>>> linuksem lub wirtualnie w windows. Dodatkowo nagrywanie z karty
>>>> telewizyjnej, w minimalnym stopniu obróbka filmów wideo nakręconych
>>>> aparatem. Reszta to
>>>
>>> A ile masz ramu?
>>>
>>
>> 2 GiB = 2x1 GiB 800 MHz
>
> 2 GiB gdy pracujesz na wirtualizowanym Windows to jest potezna kula u
> nogi. Oba systemy wtedy beda mulic. Linux, bo mu wirtualna maszyna zezre
> polowe ramu i procesora, a Windows bo dostanie tylko polowe i do tego jest
> wirtualizowany.
> Mysle, ze 4GiB juz bys wyraznie odczul na wydajnosci.
>

Sprawdziłem właśnie, jaki jest stan pamięci (sytuacja standardowa, w tle
działa wszystko, co na ogół, bez maszyny wirtualnej): dane aplikacji 28 %,
pamięć podręczna 32 %, wolna 40 %. Po uruchomieniu VirtualBoksa pamięć
przydzielona programom rośnie do 85 % i już się nie zmienia bo maszyna
wirtualna ma na sztywno 1005 MiB. Z kolei pod Windows pamięć fizyczna w
jakimĹ› momencie siÄ™ wyczerpuje, ale dzieje siÄ™ to dopiero po kilkunastu
operacjach w Nikon CaptureNX2. Natomiast procesor jest zajęty w 100 % jak
tylko chcę wykonać jakąś operację w tym programie. Nic innego pod Windows
nie uruchamiam, ĹĽadnych antywirusĂłw czy innych spowalniaczy.
Oczywiście większa ilość pamięci nie zaszkodzi, ale z drugiej strony na jej
obsługę procesor też zużyje więcej taktów. Najlepiej byłoby kupić szybszy
procesor i dołożyć ramu. Tak pewnie zrobię, choć nie od razu.
Received on Mon Nov 1 17:20:05 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Nov 2010 - 17:51:00 MET