Re: Łyso wam, niedowiarki?

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Tue 07 Sep 2010 - 23:19:51 MET DST
Message-ID: <i66a9q$d9b$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

W dniu 2010-09-07 22:37, Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Tue, 07 Sep 2010 22:28:46 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>> W dniu 2010-09-07 16:47, Andrzej Libiszewski pisze:
>>> Dnia Tue, 07 Sep 2010 14:10:08 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>>> Chcesz sprzętowych zabezpieczeń, zarazem z lenistwa wyłączasz programowe
>>> zabezpieczenia, czyli UAC.
>> Udowodnij. Bo ja uważam, że kłamiesz.
> Przecież sam napisałeś, że wyłączyłeś, bo się UAC bultał i ci się nie
> chciało klikać.

Nie. Wyłączyłem tam, gdzie z tym Ułakiem nie działało. Wyłączyłem albo
całościowo albo o ile się dało dla danej aplikacji.

>> Zgodnie ze słownikiem:
>> http://sjp.pwn.pl/slownik/2528571/tajny
>> Pasuje 1 albo 4, choć trochę autor słownika zaszalał pisząc, że NIKOMU
>> nieznany :D Myślę, że chodziło bardziej o ,,dostępny wąskiemu gronu''.
> No tak, słownik. Mogłem się tego spodziewać.

No tak, Tradycja, mogłem się tego spodziewać. To może choć zacytuj, jak
ty rozumiesz tajność. Nie wiem, pewnie mogłem użyć słowa poufne albo
podobnego.

>>>>> Wiesz jaka jest w tej sytuacji szansa, że w ogóle trzeba będzie użytkownika
>>>>> przekonywać do zabawy włącznikiem?
>>>> Nie chce, nie używa.
>>> Zaczynasz chwytać.
>> Tylko ty chwyć drugą część: Chce, używa.
> Kluczowe jest, że zwykle jednak nie chce (mu się).

Komu?

>> Oczywiście, bo nie znam innego rozwiązania, nie podaje go również
>> konsultacja z dostawcą oprogramowania.
> Ależ miałeś to rozwiązanie na tacy: klikać w OK, jak pyta. To nie wymaga
> błyskotliwości.

Ależ nie miałem. Klikanie w OK pomagało wyłącznie na Winampa. Pozostałe
nie wywoływały klikania, po prostu nie działały bez wyłączenia UACa
całkiem lub dla danej aplikacji.

>>>> O! To dobrze, że to do siebie skierowałeś :D
>>>> Bo o tym piszę od dawna, że softowe zabezpieczenia są mało skuteczne
>>> I dlatego bezmyślnie je wyłączasz? Tak na wszelki wypadek, żeby nie mieć
>>> niepewności?
>> Bynajmniej.
> No to po co wyłączałeś?

Bo to było jedyne znane mi i producentowi rozwiązanie aby uruchomić
strategiczne aplikacje.

>>> Wypnij się z sieci, zabezpieczysz się nie tylko przed podglądaniem ale
>>> również interlokutorów przed spazmatycznym śmiechem i przed całą masą
>>> dziwnych pytań.
>> To, że ktoś swoją głupotę próbuje zatuszować śmiechem to nie moja wina.
> A może jednak powinieneś rozważyć wariant taki, że ktoś się z ciebie śmieje
> bo jesteś zabawny w swoim zadufaniu?

Nie, zwłaszcza że kłamstwa jakie rozsiewasz wskazują wyraźnie, że nie
zrozumiałeś zagadnienia i tylko próbujesz przerzucić na mnie
odpowiedzialność za wyimaginowane przez siebie posunięcia.

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Tue Sep 7 23:20:03 2010

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Sep 2010 - 23:51:01 MET DST