Re: żenująca wydajność w grach

Autor: Grzegorz Krukowski <registered.user_at_op.pl>
Data: Mon 30 Aug 2010 - 11:01:57 MET DST
Message-ID: <uhsm76dajrmrj29mgp7o62s4kr6h3p9qag@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Sun, 29 Aug 2010 22:08:09 +0200, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl>
wrote:

>begin o nicku lato napisał(a) na pl.comp.pecet następujące bzdety:
>
>>
>> Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości
>> news:i5dtlg$39o$1@inews.gazeta.pl...
>>> odpowiedział przygłup który nie gra w gry
>>> tylko przegląda strony a rozrywka to word
>>
>> dokładnie, gdyby oko widziało 25 to po co robili by 120Hz i więcej
>Żebyś więcej zapłacił za procesor, dysk i kartę grafiki?
Nie do końca - te 25Hz to mniej więcej prawda, tyle że masz rozrzut
osobniczy, do tego wrażenie ciągłości zależy od tego co i na czym
oglądasz. Jeżeli coś porusza się szybko po dużym ekranie to 25 obrazów
na sekunde może być trochę mało, bo odbierzesz to jako skakanie, za to
przy ,,statycznych'' obrazach 25 fps to może być dość aż nadto. Także
zwiększenie ilości fps ponad 25 ma sens ale do pewnego stopnia, ja
wiem ~30-35 fpsów, bo powyżej to już jest dla samozadowolenia z
posiadania szybkiej karty graficznej.

-- 
Grzegorz Krukowski
Received on Mon Aug 30 11:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Aug 2010 - 11:51:05 MET DST