Re: Sprawdzenie badów a wywołanie awarii

Autor: Osadnik <osadnik.www_at_wp.pl>
Data: Thu 19 Aug 2010 - 08:04:27 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4c6cc95f$0$27040$65785112@news.neostrada.pl>

m4rkiz pisze:

> wszystkiego rodzaju bady nie majace zwiazku z fizycznym uszkodzeniem dysku
> to sobie moza softem leczyc, ale jak sie trafi na dysk w ktorym cos jest
> nie tak z talerzem to go poprostu zajedzie
>
> pierwsza rzecz - backup istotnych danych, potem mozna sie bawic i liczyc na
> szczescie
>
> a jezeli nie masz dysku na backup to znaczy ze dane nie sa wazne

Jelsi generujesz dane w ilościach setki GB to backup robi sie zbyt drogi
- skończyły mi sie już dawno porty SATA w komputerze. Backup była le
potrzebowałem więcej miejsca - i tak sie to skończyło...

Co do samego "bada" Smart na dysku wskazuje wartość 1 przy smart 197.
czyli pending sector. A to już podejrzana sprawa wiec tym bardziej
skasować powierzchni nie będę bo sie rozleci, zaczynam okrajanie takiej
ilości danych jaka tylko jest możliwa. Kurde, czemu akurat to musiał być
dysk systemowy...
Received on Thu Aug 19 08:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2010 - 08:51:03 MET DST