Re: Serwer do backupu - co polecacie?

Autor: kamil <kamil_at_spam.com>
Data: Tue 22 Jun 2010 - 10:25:18 MET DST
Message-ID: <hvps1f$vf$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=response

"BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> wrote in message
news:4c1fd43c$1@news.home.net.pl...
>
> Firma nie jest duża, ma dwie lokalizacje w jednym mieście, serwerownia
> jest w jednym miejscu. Jak firma pójdzie z dymem, to dane jej nie będą
> potrzebne. Jednakże, planowane jest w przyszłości kopiowanie zasobów
> backupu do domu szefa, ale w chwili obecnej, chcę, aby firma miała
> jakikolwiek sensowny backup, bo go do chwili obecnej nie miała. Jestem
> nowym człowiekiem w tej firmie i dopiero "wchodzę". Firma właśnie straciła
> trochę danych, choć już 2 dnia po moim autycie monitowałem o braku backupu
> i nikt się tym nie przejął. Po utracie danych zapadła szybka decyzja
> zezwalająca na zakup. To urządzenie do backupu będzie kosztować niemal
> tyle, co te stojące tam serwery. Jako, że po utracie danych wszyscy w
> firmie chcą mieć kopie swoich danych, również lokalnych. A tych lokalnych
> jest dużo. W przyszłości to ograniczę, puki co, nie mam takiej możliwości.
> A na razie czytam co ludzie piszÄ… ciekawego.

Ja nadal bede obstawial za tasma, czas dostepu do danych nie jest zazwyczaj
priorytetem i moga poczekac pol godziny na odtworzenie jakiegos pliku.
Najwieksza wada sa koszty napedu, tasm mozesz kupic kilka i wprowadzic jakas
sensowna rotacje (dzienny incremental + full raz na miesiac itd). Kwestia
ile tych danych ma byc, napedy LTO-3 troche ostatnio potanialy (kupisz cos
sensownego w cenie tego QNAPa) a skompresowane 400GB to calkiem sporo.

Kolejna zaleta to latwa archiwizacja. Skoro juz przekonali sie jak wyglada
utrada danych, wytlumacz im ze pojemnosc dyskow jest dosc skonczona, a
coroczne sprawozdania finansowe na tasmie raczej nie wyparuja tak latwo..

Pozdrawiam
Kamil
Received on Tue Jun 22 10:30:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 22 Jun 2010 - 10:51:02 MET DST