Re: Zagubiona gwarancja - laptop HP - co dalej?

Autor: jurajski Jaskiniowiec <jurajski_jaskiniowiec_at_jaskinia.na.jurze>
Data: Sat 19 Jun 2010 - 22:23:52 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
Message-ID: <op.vekdl2sdbp2dyt@pavilion.opteris.pl>

Dnia 19-06-2010 o 22:13:49 qwerty <qwerty01@poczta.fm> napisał(a):

> UĹĽytkownik "jurajski Jaskiniowiec"
> <jurajski_jaskiniowiec@jaskinia.na.jurze> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:op.vekcpogmbp2dyt@pavilion.opteris.pl...
>> Serwis w HP - od jednych slysze, ze dziala blyskawicznie... Sami nawet
>> przysylaja kuriera po sprzet. Inni znowu opisywali jakies "zalane"
>> plyty glowne...
>
> Jeden kolega - padła płyta główna to czekał miesiąc. U innego zdechła
> bateria - powiedzieli, że będzie czekać 4 tygodnie. Faktycznie
> błyskawiczny serwis...
>
>> Malo tego - przypomnialem sobie, ze faktura za laptopa byla wystawiona
>> na firme - nie wiem, czy przypadkiem te cale ustawy nie reguluja
>> tego... Nie wiem, czy "regonowcy" sa jakos "specjalnie" potraktowani,
>> czy tak jak wszyscy?
>
> Skoro była wystawiona faktura to obowiązkiem sklepu jest wystawienie
> duplikatu. Niestety nie obowiązuje niezgodność towaru z umową.
>

Fakture mam. Nie mam jedynie karty gwarancyjnej, ktora mi zaginela.
Wspomniana przez Ciebie "niezgodnosc towaru z umowa" juz pomijam. Ale
zalozmy, ze oddaje do serwisu bezposrednio - serwis producenta moze
trzymac ile mu sie spodoba. Oddajac do sklepu, sklep ma obowiazek(?)
zwrocic naprawiony towar w ciagu max 2 tyg. i jesli w tym czasie sie nie
wyrobi, ma obowiazek albo zwrocic kase, albo uszkodzony towar? To mnie
wlasnie gryzie i tego nie rozumiem. Co bedzie lepsze w mojej sytuacji? I
czy dobrze rozumuje?
Received on Sat Jun 19 22:25:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 19 Jun 2010 - 22:51:02 MET DST