Re: Komputery z Castoramy

Autor: januszek <januszek_at_polska.irc.pl>
Data: Thu 27 May 2010 - 08:34:30 MET DST
Message-ID: <slrnhvs4jl.ml7.januszek@gimli.mierzwiak.com>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> Na przykład jakaś firma (mam tu konkretną na swej myśli) dorzuca
> bandyckie marże do tego, co sprzedaje państwowej uczelni w Białymstoku,
> gdyż konkurenci tej firmy są likwidowani (uciszani?) stosowną praktyką
> arcykapłana Ozorowskiego. :)

Może masz na myśli zmowę cenową? Albo działanie na szkodę uczelni?
W każdym razie nie o tym tu rozmawiamy. Wiesz o łamaniu prawa - zgłoś
sprawę do odpowiednich organów bo inaczej sam jesteś winny współudziału.

[...]

> Nie handluje teraz, więc nie wiem, od czego te ceny zależą. :)
> Zazwyczaj zależą od obrotności i gospodarności sprzedawców. :) Ceny
> częstokroć ,,lecą'' w górę z powodu wpadek różnego rodzaju, złej
> gospodarności, złych decyzji, chęci szybkiego wzbogacenia się...
> Nierzadko sprzedawca jest oszukiwany lub prawie oszukiwany. (nie
> zawsze sprzedawca jest prawnikiem, więc łatwo go wykiwać, gdy jest
> naiwny)

Ciekawy tok rozumowania, na początku mówisz, że nie wiesz od czego
zależą ceny a potem wymieniasz od czego zależą ;) A na koncu ktoś kogoś
jakoś oszukuje albo kiwa - oczywiście bez konkretów ;)

> U mnie cena nijak miała się do obrotów. :) Mogłem sprzedać
> bardzo dużo i bardzo mało -- z tą samą marżą. :) Mogłem, co
> nie oznaczało, że zawsze miałem taka samą marżę. Czasami
> sprzedawałem coś bez zysku, :) czasami nawet 3 razy taniej
> niż inni w okolicy, którzy przysięgali, ;) że sprzedają bardzo tanio. ;)

I dlaczego już nie handlujesz? Bo nie dało się z tak prowadzonego
handlu żyć? ;)

j.

-- 
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
Received on Thu May 27 08:35:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 May 2010 - 08:51:03 MET DST