> Mam listwę no-name z wymienialnymi bezpiecznikami, już nie pamiętam
> jakie mają wartości ale dwa razy miałem tak, że je przepalało i jakoś
> nic specjalnego się nie działo poza wymianą bezpieczników. Nie mam
> pojęcia dlaczego niektórzy mają takie problemy.
Chyba nie zdajesz sobie sprawy jakie napięcia indukują się w przewodach
podczas uderzenia pioruna "gdzieś w pobliżu". Często w uszkodzonych
podczas burzy urządzeniach od razu widać jaką drogą dostało się
przepięcie i jaką drogą go opuściło. Czasami wewnątrz następuje przeskok
iskry na odległość kilku centymetrów przepalający wszystko co znajdzie
się na jego drodze. Przepalający w dosłownym tego słowa znaczeniu czyli
wypalający małą dziurkę. Bezpieczniki przed czymś takim zupełnie nie
chronią.
Paweł
Received on Tue May 25 19:15:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2010 - 19:51:05 MET DST