Re: Komputery z Castoramy

Autor: knrdz <proemld_at_vagrevn.cy>
Data: Tue 25 May 2010 - 16:02:16 MET DST
Message-ID: <htglcl$7uq$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Maciek pisze:

> O obrotowym zapomnij. Jest dochodowy. Kropka. Przychód - koszty =
> dochód, od tego podatek i koniec. Dla końcowego klienta ten podatek jest
> nieistotny i wpływ na cenę ma pośrednio. Najwyższy i najlepiej widoczny
> wpływ na cenę detaliczną ma u nas VAT.

Pisałeś o podatku doliczanym do ceny detalicznej przy zakupie w USA.
Skoro jest on naliczany od ceny (a nie marży czy narzutu sprzedawcy),
jest podatkiem obrotowym. Jakie podatki osobiste płacą amerykańscy
przedsiębiorcy obchodzi mnie równie niewiele jak jaki płacą polscy. Ich
sprawa, ja mam do zapłacenia swoje i się nie wyżalam.

> Chrzanisz. Co takiego jeszcze od tego podatku krwiopijcy odliczają?? No
> fakt: jest spora ulga na dzieci, ale te po pierwsze trzeba mieć, po
> drugie nie można być na liniowym :-P

Magiczne hasło "koszty uzyskania przychodu". Obserwując poziom płaconego
podatku dochodowego wielu "przedsiębiorców", czyli niepłacenie podatku
dochodowego, bo pomniejszony o składkę zdrowotną podatek od (przychodu
minus koszty) wynosi mniej niż 0, można by dojść do wniosku, że do
interesu dopłacają. VAT, na który tak chętnie zwalacie drożyznę uwalnia
was od płacenia podatku (właśnie VAT) od np. energii elektrycznej czy
innych mediów, kosztów uzyskania przychodu i środków trwałych. Czyli
podatek za to wszystko płacą klienci w podatku VAT od kupionego u was
towaru - nie ma co się dziwić, że skoro płacą i za siebie i za was, to
płacą więcej niż podatek amerykański. W przeciwieństwie do was oni VAT
od prądu który zużyją, zakupionej mikrofalówki czy samochodu muszą
zapłacić sami.

> Niestety poziom cen sprzedaży, czy
> najmu nieruchomości mamy światowy, pensje też wszyscy chcieli by mieć
> światowe, tylko brać na to wszystko nie ma skąd.

Sam przyznajesz, że w porównaniu ze "światem", dzięki wyzyskowi
pracowników jesteście w uprzywilejowanej sytuacji. Skoro nie potraficie
tego wykorzystać i sprzedawać tanio i dużo - zmieńcie branżę np. na
sprzedaż kartofli, a sprzedawanie komputerów pozostawcie tym, którzy
potrafią. Dzięki wycofaniu się droższych sprzedawców tym tańszym (choćby
hipermarketom) wzrośnie sprzedaż więc i ich ceny znowu nieco spadną.
Received on Tue May 25 16:05:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2010 - 16:51:03 MET DST