Dnia Tue, 20 Apr 2010 10:01:03 +0200, Zbigniew Cofała napisał(a):
> Próbka kontrolna: 1 sztuka. Niesłychane.
Czy 100% skuteczność nie czyni ze mnie autorytetu w tych sprawach...?
> Piszesz "bzdura" a potem powtarzasz za mną co sam napisałem - przeczytaj
> pierwsze zdanie w tym poście. A firmowe komputery nie są "cudowne i
> niezawodne", firmowe komputery są _przetestowane_. Serwis to dodatkowa
Bzdura, bzdura i bzdura po trzykroć. Przez moje ręce przeszły setki/tysiące
firmowych składaków i psuły się też na potęgę. Wielkie mi testy i serwis.
Kolejny mit... Pewien model HP resetował się przy uderzeniu stemplem
kasjerskim w biurko, na którym stał. Pan z serwisu przyjechał i wymieniał
płyty w większości z nich bo podobno ktoś przyoszczędził i kiepsko mu
wyszło z wykonaniem socketu.
> Jak chodziłem do podstawówki, to jedyne komputery z jakimi mieliśmy
> styczność (nie licząc kalkulatorków), to takie:
> http://bi.gazeta.pl/im/1/7263/z7263201O.jpg :)
Ja niewiele lat potem grywałem w "Prince of Persia" na 286 pod dosem...
-- MarcinReceived on Tue Apr 20 11:10:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Apr 2010 - 11:51:03 MET DST