Re: Prawdopodobienstwo zainfekowania... w sieci

Autor: ref <pstr_at_poczta.onet.pl>
Data: Sun 14 Mar 2010 - 21:55:00 MET
Message-ID: <hnjif5$46k$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2010-03-14 16:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "ref" hnh1uu$oae$1@news.onet.pl
>
>
>>> Nadto czasami korzystam z komputerów (z pełnymi aktualizacjami)
>>> których właściciele oglądają takie strony -- i efekty widać. ;)
>>> Ja mam dostęp do dobrych stron ,,nagich'' bezwirusowych.
>>> Nawet kiedyś miałem bezpłatne :) dostępy do płatnych stron.
>
>> Jak zwykle. Mnóstwo słów, zero konkretów.
>> Niby twierdzisz, że każde Twoje wejście na pornostronę kończy[ło] się
>> "zawirusowaniem", ale jakoś konkretnej nazwy takiego wirusa już nie
>> jesteś w stanie podać.
>
> To idź do konkretnych. :)
(i znow blablablabla)
Piszesz z uporem maniaka, że wejście na stronę kończyło się wirusem.
Pytam o nazwę jakiegokolwiek wirusa rozprzestrzeniającego się przez
*oglądanie stron*. Konkret, nie kolejnych 30 linijek pieprzenia.
Received on Sun Mar 14 22:00:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Mar 2010 - 22:51:02 MET