Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> Coś pisałeś o domowo-BIUROWYCH. Jak mówisz o domowo-rozrywkowym, to znów
> odpadają gry i inne zabawki.
W tym jezyku domowo-biurowy znaczy "miec ikonke na pulpicie" a nie, ze
ma byc kompatybilny z makrami albo nie daj Wszechswiecie wykresami
przestawnymi opartymi o tabele przestawne ;P
j.
-- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...Received on Mon Mar 8 14:30:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 08 Mar 2010 - 14:51:02 MET