Re: Godna polecenia plyta glowna AM2 DDR2

Autor: Michal Lukasik <michu_l_at_tlenCUT.pl>
Data: Sat 06 Feb 2010 - 01:46:44 MET
Message-ID: <akmiafwv6xn1.dlg@smutas.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 5.2.2010, djs napisał(a):

> Nie zrozumieliśmy się - mi chodzi o funkcjonalności dostępnej dla
> wszystkich.

Ależ ona jest dostępna dla wszystkich (każdy może z niej skorzystać - pod
warunkiem, że ma FDD), tyle że nie wszyscy o niej wiedzą, IMO słusznie -
taka wiedza nie jest potrzebna normalnemu użytkownikowi.

> Jak sądzisz - ilu normalnych użytkowników jest w stanie
> wykorzystać ukryte funkcje w biosie?

Ilu z nich tak na prawdę potrzebuje te funkcje?

Zepsuć BIOS nie jest łatwo, np. zanim dojdzie do jego przeprogramowania
(pomijam kwestię virusów) trzeba przedrzeć się przez masę ostrzeżeń, i jak
ktoś je świadomie zignoruje i coś pójdzie nie tak, to po to są serwisy
komputerowe by mu pomóc.
Zęba też wyrywasz sobie sam bo wiesz jak, czy idziesz do dentysty? ;D
Niestety w narodzie panuje przekonanie, że każdy tylko czyha żeby wyrwać
od pieniądze, dlatego, prawie każdy jest sobie lekarzem, malarzem,
mechanikiem samochodowym, itd.

> Właśnie o tym piszę - jeżeli jesteś związany z branżą znasz sporo
> rozwiązań, z tym, że ludzie boją się sami grzebać w biosie.

IMO słusznie - jak ktoś nie ma pojęcia co robi to może tylko popsuć.
Zgodzę się, że od czegoś też trzeba zacząć naukę, ale IMO na pewno nie od
grzebania w BIOSie bez uprzedniego poczytania o tym lub choćby wypytania
znających temat.

> Szczególnie,
> gdy warunki gwarancji mówią, że gdy bios zostanie uszkodzony z winy
> użytkownika nawet podczas update programami producenta to nie podlega to
> naprawie gwarancyjnej i wiąże się z kosztami.

IMO to bardziej straszak - wiem z życia, że bardzo często gwarancje
producenta* uznaje się z prostego powodu, nie ma czasu i nie opłaca się
dociekać co jest uszkodzone w sprzęcie tylko od razu wymienia się na nowy
(czas pracy specjalisty przewyższa wartość urządzenia).

* Co innego gdy gwarancję daje sklep, wtedy faktycznie to koszt,
sklepikarz musi z czegoś żyć. ;D

> Wtedy takie rozwiązania które udostępniał producent umożliwiające
> przywrócenie biosu były niekiedy decydujące przy zakupie płyty, a na
> pewno decydowały o jej cenie. Teraz wszyscy producenci udostępniają
> możliwość awaryjnego przywrócenia biosu, ale nie zawsze było to dostępne
> dla wszystkich.

Jestem skłonny zgodzić się na stwierdzenie, że wiedza o tym nie była
dostępna dla wszystkich. ;D
Możliwość była dostępna dla każdego od baaardzo dawna, tyle że faktycznie,
w którymś momencie producenci zaniechali wspominania o tym w instrukcjach
- AFAIR kiedyś było o tym na pewno.
Później to już szło "pocztą pantoflową" i chyba każdy komu kiedyś padł
BIOS prędzej czy później (częściej pewnie już po fakcie ;P) słyszał o tej
możliwości.

> Pogadać możemy, ale dalej to przydałaby się właśnie ta "butelka" ;D

:D

-- 
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/  http://giveawayoftheday.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l
Received on Sat Feb 6 01:50:02 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Feb 2010 - 01:51:01 MET