Re: Notebook - wyciaganie akumulatora?

Autor: Zbylut <Zbylut_at_NoWhere.zzz>
Data: Fri 05 Feb 2010 - 22:55:05 MET
Message-ID: <slrnhmp464.o60.Zbylut@NoWhere.zzz>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

Radosław Sokół napisal(a):

>> a kto zapłaci za licencje oprogramowania trzykrotnie, zamiast raz?
>
> Część oprogramowania dostajesz z komputerem, część uwzględnia
> fakt wykorzystania komputera przenośnego równolegle ze stacjo-
> narnym. A w domu zazwyczaj nie potrzebujesz programów potrzeb-
> nych do pracy.

część, zazwyczaj. Poza tym komputerowy podział praca/dom dość się
rozmywa w dzisiejszych czasach. Do tego wg Twojej teorii trzeba
utrzymywać dwa komputery - dbać o ich poprawne działanie itp

>> właśnie że jeden porządny notebook nada się do wszystkiego. Wszystko
>> w jednym miejscu, skonfigurowane i ustawione.
>
> No właśnie nie nada, bo jest niewygodny.

jak dla mnie jest bardzo wygodny. Parę lat temu miałem stacjonarny w pracy
(oraz laptopa) i proponowany przez Ciebie system równoległej pracy na
dwóch komputerach to jest dopiero niewygodne.
Zresztą - stacja dokująca potrafi zmienić laptopa w stacjonarkę, co za
problem?

> Nie. Bo próbowałem pisać programy na notebooku i wiem, że
> jest to możliwe dopiero po podłączeniu do niego dużego mo-
> nitora, porządnej klawiatury i myszki, a i wtedy zwykły
> stacjonarny komputer jest wygodniejszy i szybszy. To ja
> już wolę stacjonarnego, zamiast pseudo stacji dokującej.

co do wygody to nie ma różnicy czy to stacjonarka czy laptop w stacji,
do której podłączyłeś klawiaturę, myszkę i monitor. Szybkość - obecnie
dystans coraz mniejszy, w przypadku większości zastosowań niezauważalny.
Poza tym zmierzamy do cloudowania wszystkiego, więc niedługo ten argument
straci wagÄ™.

> Też może być zainstalowane na tym komputerze albo uruchomio-
> ne na nim w razie potrzeby. Ja na wykładach używam Visual
> Studio, jak najbardziej zainstalowanego na komputerze w auli.

no i czy to nie komplikuje sprawy - konieczność posiadania i konfigurowania
tego samego kilka razy, a i ktoś inny może 'zepsuć' itp.

Jakoś firmy informatyczne / programistyczne nie stosują Twojego podejścia,
większość mi znanych stosuje już tylko laptopy z zewnętrznymi monitorami
plus ewentualne stacje. Nie dziwne chociażby z uwagi na koszty utrzymania
sprzętu: zarządzać 300 a 600 komputerami to jednak różnica.

Niestety tak to już jest w Polsce: teoria uczelniana sobie, praktyka sobie.

-- 
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
Received on Fri Feb 5 23:00:15 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Feb 2010 - 23:51:01 MET