Zbylut pisze:
> a kto zapłaci za licencje oprogramowania trzykrotnie, zamiast raz?
Część oprogramowania dostajesz z komputerem, część uwzględnia
fakt wykorzystania komputera przenośnego równolegle ze stacjo-
narnym. A w domu zazwyczaj nie potrzebujesz programów potrzeb-
nych do pracy.
> właśnie że jeden porządny notebook nada się do wszystkiego. Wszystko
> w jednym miejscu, skonfigurowane i ustawione.
No właśnie nie nada, bo jest niewygodny.
>> Jak myślisz, dlaczego mam jedną stacjonarkę w domu, jedną
>> w pokoju w pracy, a notebooka ruszam tylko jak idę/jadę na
>> wykład w jakiejś sali, w której nie ma komputera podłączo-
>> nego na stałe do rzutnika? (*)
>
> bo lubisz sobie komplikować. Nie widzę innego uzasadnienia poza "bo tak".
Nie. Bo próbowałem pisać programy na notebooku i wiem, że
jest to możliwe dopiero po podłączeniu do niego dużego mo-
nitora, porządnej klawiatury i myszki, a i wtedy zwykły
stacjonarny komputer jest wygodniejszy i szybszy. To ja
już wolę stacjonarnego, zamiast pseudo stacji dokującej.
> tylko jeśli "wykład" polega na "pokazywaniu pdf-a". Ja chyba częściej pokazuję
> coś na żywo, np działanie aplikacji itp.
Też może być zainstalowane na tym komputerze albo uruchomio-
ne na nim w razie potrzeby. Ja na wykładach używam Visual
Studio, jak najbardziej zainstalowanego na komputerze w auli.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Feb 4 19:00:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Feb 2010 - 19:51:01 MET