Re: Bios czy plyta?

Autor: Papa Smurpfs <Papao_at_zagurom.eu>
Data: Wed 18 Nov 2009 - 19:22:36 MET
Message-ID: <he1e3i$f9s$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Órzytkownik "Tajan" napisał
> BIOS daje oznaki życia, jednak wymaga naciśnięcia klawisza, czego nie mogę
> zrobić, bo klawiatura nie działa (ani na ps2, ani na usb). Lepiej było,
> gdy
> był całkowicie zwalony, gdyż wtedy uaktywnił się jego BootBlock, który
> pozwalał na start sytemu z dyskietki i tym samym jego flesh'owanie.
> Niestety, nieroztropnie resetując przywróciłem ten Bios do życia :-)
> Teraz szukam sposobu, aby go znowu zepsuć :-)

więc jeśli to wina biosu to masz dwa wyjścia:
1. zamówić gdzieś na allegro kość pamięci flash z wgranym biosem do twojej
płyty (licząc na uczciwość sprzedawcy że faktycznie nagra ci ten bios a nie
wyśle czystą kość:O)
2. dysponując drugą płytą z tym samym typem czipsetu przez podmianę kostek
biosu, czyli przy wyłączonym zasilaniu podmieniasz dobry bios w miejsce
złego, odpalasz płytę z tym biosem, a następnie przy załaczonym zasilaniu
wyjmujesz dobry bios a wkładasz zły, i teraz już uruchamiasz program
flaszujący z tego co tam masz i uaktualniasz i po wszystkim, ale musisz to
sobie najpierw przećwiczyć na sucjo wyjmowanie tej kości, bo musisz to tak
zrobić, żeby przy włączonym zasilaniu tak tą kość wyjąć żeby nie zrobić
zwarcia, ani nie zetknąć ze sobą nużek kości, ale jak masz przynajmniej
jedną prawą rękę to jest to proste:O)
Received on Wed Nov 18 19:25:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Nov 2009 - 19:51:04 MET