Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok

Autor: nb <nobody_at_nowhere.net>
Data: Fri 30 Oct 2009 - 01:43:02 MET
Message-ID: <hcdcql$nv9$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8

at Tue 27 of Oct 2009 21:27, KILu wrote:

> DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl wrote:
>> Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
>> które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
>> w nocy?
>
> Nie tylko Ty. Swoja droga im nizsza polka, z jakiej pochodzi sprzet
> (oraz im ten sprzet nowszy), tym wiecej roznokolorowych, walacych po
> oczach diod. Moj maly, prywatny bunt polega na unikaniu takich choinek
> - da sie, nie kazdy sprzet na rynku probuje udawac Enterprise. A jesli
> juz udaje... coz - pozostaje tasma, flamaster lub rezystor.
> Ciekawe, kiedy sie ta moda zmieni... a powinna, wszak tyle sie
> ostatnio mowi o oszczedzaniu energii.

W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40 zł.

-- 
nb
Received on Fri Oct 30 01:55:03 2009

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Oct 2009 - 02:51:06 MET