DooMiniK pisze:
> Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
> które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
> w nocy?
Tzn?
Mnie najbardziej denerwują niebieskie diody. Biją po oczach,
powodują straszliwe przesunięcia w okularach, ich światło przy-
ćmiewa zielone i czerwone diody umieszczone w pobliżu.
> Rozumiem, że to dodatkowy koszt - ale moim zdaniem każdy taki sprzęt
> powinien mieć możliwość WYŁĄCZENIA tego.
Zawsze możesz odłączyć diodę od zasilania ;)
> - dioda przy wtyku zasilacza b. jasna, daje piękne światło
> na pół pokoju.
Kolor?
> - przy stanie "wstrzymania" nawala pulsując dioda POWER
To raczej dobrze, byle sensowny kolor.
> - przy włączonym laptopie świeci ostro od góry z 11-12 diód
Tzn?
> - przy oglądaniu filmu nawalają niebieskie diody od dysku,
> wifi/bluetooth
Niebieski jest straszny.
> Czy rzeczywiście jedynym wyjściem jest podłączenie wszystkiego do
> głównej listwy i wyłączanie na noc? (chociaż z laptopem to tak nie
> przejdzie prosto...).
Trzeba jakoś powalczyć z modą na niebieskie światło.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Tue Oct 27 11:25:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Oct 2009 - 11:51:06 MET