Re: [OT] UPS - problem z przelaczeniem?

Autor: Michal AKA Miki <jakistammichal_at_z.onetu.pl>
Data: Sun 11 Oct 2009 - 20:19:57 MET DST
Message-ID: <hat7kg$lti$1@inews.gazeta.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:2009101012434400@grush.one.pl...
> Michal AKA Miki pisze:
>> Czy ktos sie zastanawial, czemu Unia Europejska nie zakazala sprzedazy
>> papierosow (pomimo ich oczywistej szkodliwosci), a zakazala sprzedazy
>> zarowek ze wzgledow srodowiskowych?
>
> Odpowiedź jest bardzo prosta. Papierosy mają wysoką szkodli-
> wość indywidualną, a umiarkowaną globalną. Z kolei urządzenia
> o wysokim poborze energii mają umiarkowaną szkodliwość indy-
> widualną, a wysoką -- globalną. Unii - co naturalne - nie
> interesuje jednostka, a jedynie wpływ jej istnienia na ogół.
> Czy ktoś chce umrzeć na raka lub płacić wysokie rachunki za
> energię -- jego sprawa. Zwiększenie produkcji energii w
> elektrowniach węglowych jest poważniejszym problemem.

No co ty mowisz?
Odnosnie szkodliwosci globalnej - koszty leczenia chorob odtytoniowych w
Polsce to rocznie od dwudziestu kilku do kilkudziesieciu miliardow zlotych
(w zaleznosci od sposobu liczenia nawet do 45 mln wg money.pl)... z kieszeni
twojej, mojej, jego...
A z kieszeni palacych (z akcyzy, podatkow, itp) wplywa niecale 14mld zl. W
dodatku te pieniadze ida do wspolnej puli, wiec nie sa w pelni
wykorzystywane do niwelowania skutkow palenia.
Nawet nie wiemy, ile z naszej skladki idzie na leczenie skuktow nalogow
tytoniowych ludzi, ktorych nie znamy. Z zarowkami jest latwiej, bo sami
mozemy sobie to policzyc i sami mozemy miec wplyw na zmniejszenie tych
kosztow. I od nas zalezy, czy bedziemy placic mniej czy wiecej i placimy
TYLKO za siebie.

Rowniez globalna szkodliwosc (i to wysoka) to palacze bierni, zmuszani do
tego z uwagi na srodowisko.. Ale to juz inna para kaloszy...

A odnosnie zwiekszenia produkcji w elektrowniach weglowych:
- naprawde uwazasz, ze likwidacja zarowek zarowych COKOLWIEK zmieni w tym
zapotrzebowaniu?
- problem kopalni weglowych ma Polska i chyba jeszcze ze 2 kraje UE. A
decyzja o likwidacji dotyczy wszystkich krajow.
- jesli juz by sie upierac tych zarowek, to istnieja metody regulacyjne,
ktore pozwalaja osiagnac cel (wystarczy stworzyc warunki, w ktorych zarowka
LED lub neon bedzie bardziej oplacalna niz zarowka tradycyjna). W gre
wchodza podatki, cla, akcyza, ale takze kampanie spoleczne, promowanie i
setki innych sposobow. Ale wybiera sie najprostszy i nabardziej kretynski w
demokracji - ZABRANIA sie kupowania rzeczy, ktorych szkodliwosc jest ZADNA z
punktu widzenia uzytkownika.

>
> Poza tym papierosy są używką. Wiesz chyba, co spowodowała
> prohibicja w USA?

Wiem i zdaje sobie sprawe, ze wprowadzenie zakazu jest nierealne... ale
kontrast palenia z zarowkami jest dobrze widoczny i ma pokazywac idiotyczne
decyzje...

>
> No i nie można pomijać lobby tytoniowego, na pewno silniej-
> szego, niż lobby producentów żarówek żarowych.

Jesli mowimy o tytoniu - pewnie tak... ale tak naprawde ja sie bede czepial
zarowek...

Unia moze wprowadzic wyzsze podatki na zarowki wloknowe, czy tez dotowac
inne (teoretycznie lepsze) metody oswietlania... ale taki zakaz jest
kretynski, a ludzie, ktorzy go wydali najwyrazniej nie maja pojecia o
biznesie. A do tego wycieranie sobie geby slowem "ekologia" ... eeech,
szkoda slow... pseudoekologia i tyle...
Ja bym ekologicznie powycinal pewne jednostki na poziomie parlamentu
europejskiego :)

Pozdrawiam
Michal
Received on Sun Oct 11 20:20:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Oct 2009 - 20:51:01 MET DST