Saiko Kila pisze:
> Bóg stworzył baterie żeby ich używać. Pewnie że nie używając oszczędzasz
No, z tym stwórcą baterii to dosyć daleko posunięta prze-
nośnia ;)
> je, ale po pierwsze baterie Li-ion i tak się zestarzeją wcześniej czy
> później, a po drugie to nie jest tak szybkie i wyraźne psucie jak by się
Jest wyraźne i szybkie. Sam go doświadczyłem raz. Od tego
czasu staram się nie tylko korzystać z tego, że już raz
się naciąłem, ale też ostrzegać innych, by się nie nacięli.
Źle używana bateria tylko czasem przeżyje dwa lata w sen-
sownym stanie. Dobrze używana po czterech jeszcze się do
czegoś nadaje. I nie jest to tylko moje zdanie, ale fakt
potwierdzony badaniami. Za Wikipedią:
] At a 100% charge level, a typical Li-ion laptop battery
] that is full most of the time at 25°C or 77°F will irre-
] versibly lose approximately 20% capacity per year. How-
] ever, a battery in a poorly ventilated laptop may be
] subject to a prolonged exposure to much higher tempera-
] tures, which will significantly shorten its life. Diffe-
] rent storage temperatures produce different loss results:
] 6% loss at 0°C (32°F), 20% at 25°C (77°F), and 35% at
] 40°C (104°F). When stored at 40%--60% charge level, the
] capacity loss is reduced to 2%, 4%, 15% at 0, 25 and 40
] degrees Celsius respectively.
Widzisz różnicę między 35% rocznego zużycia a 15% rocznego
zużycia przy wysokiej temperaturze? A tym bardziej między
35% (pełne naładowanie, pracujący komputer) a 4% (60%
naładowania, bateria odłożona na półce)?
> trzymanie w notku podpiętym ciągle do sieci. Poza tym bateria pełni rolę
> zabezpieczenia na wypadek utraty zasilania - mnie się to zdarza kilka
> razy w roku - remont, pomyłka sąsiada czy piorun w okolicy.
Super. Powiedzmy, że 5 razy w roku na chwilę przerwano by
Ci oglądanie WWW, a raz byś stracił pięć minut pracy (bo
oczywiście masz dobry zwyczaj zapisywania co chwilę mody-
fikowanych dokumentów, albo ustawiłeś sobie autozapis?).
Za to płacisz 300 zł co dwa lata. Ja wolę te kilka losowych
przypadków przerwy w pracy (u mnie są zresztą zdecydowanie
rzadziej), ale płacić 300 zł co cztery lata.
> Możesz też mieć drugą baterię na wyjazdy.
Super, kolejne 300 zł.
> W jednym moim notku, używanym wyłącznie z sieci (ale noszonym, w dwóch
> miejscach podpinanym) bateria trzyma po ponad dwóch latach takiego
> użycia jakieś 90% tego co na początku. [...]
*Jaki producent*?
U mnie po dwóch latach "takiego używania" bateria miała ledwo
połowę pojemności, a po kilku użyciach szlag trafił jedno
ogniwo i przestała trzymać w ogóle, Od tego czasu staram się
używać baterii mądrze, a nie byle jak.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sun Oct 11 14:10:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 11 Oct 2009 - 14:51:01 MET DST