Re: Padł Tagan, warto naprawiać?

Autor: frank drebin <blablabla_at_wyp.pl>
Data: Wed 30 Sep 2009 - 19:23:30 MET DST
Message-ID: <ha047k$of9$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Mirosław Szejduk wrote:
> Użytkownik "frank drebin" <blablabla@wyp.pl> napisał w wiadomości
> news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
>> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
>> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>>
>> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę
>> dobra firma a tu zonk.
>> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle
>> pochodził. Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
>>
>> Czy warto naprawiać tego Tagana?
>> Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do
>> jakiegoś magika.
>
> Witam
>
> Tagan produkuje dobre zasilacze, zanies go do serwisu takie zasilacze
> oplaca sie naprawiac w przeciwienstwie do tanich zasilaczy.

właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)

-- 
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy. 
Received on Wed Sep 30 19:25:02 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Sep 2009 - 19:51:07 MET DST