mialem HP i sie zwalil, plyta byla do wymiany, lapek mial dwa lata
gwarancji, ktora uplywala miesiac po awarii - puscilem maila do goscia z
serwisu, gosciu odpisal z prosba o dane laptopa i takie tam, od razu mu
powiedzialem ze nia mam zadnych papierow, ani dowodu zakupu ani karty
gwarancyjnej (lapek byl w Polsce kupion) ale gosc powiedzial ze on ma w
bazie i wlasciwie mu papiery sa niepotrzebne
potem zadzwonil, ze bedzie przejezdzal kolo z mnie pracy wiec jak chce
to moge zejsc i mu tego lapka zniesc - faktycznie ok 17.30 jakis koles
czekal, wzial laptop i powtorzyla sie taka sama sytuacja za kilka dni
tzn przywiozl mi go kolo poludnia zrobionego
ale to wszystko bylo w Anglii
teraz mam della ponad rok, wzialem go bo dawali 4 lata gwarancji gratis
ale nia mam doswiadczenia jeszcze z serwisem
-- usenetReceived on Mon Sep 7 13:05:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Sep 2009 - 13:51:00 MET DST