Witam,
zamontowalem sobie radyjko w samochodzie - starym struclu, ktory ma
mnie zawiezc na wakacje. Szukam glosnikow - i przyszedl mi do glowy
pomysl uzycia glosnikow komputerowych. Wbrew pozorom takie rozwiazanie
ma pare plusow ;)
Po pierwsze latwosc montazu - stawiam je na polce ;). Nie bede musial
bawic sie w robienie dziur w tapicerce czy tylniej polce.
Po drugie - jade z laptopem (praca) i bede mogl je tez uzywac do muzy/
filmow.
Minusy :
1. musialbym zrobic jakos obejscie wzmacniacza - tak powiedzial mi
znajomy elektronik. W samochodzie nie bede ich zasilal 220V ;)
2. Obejscie musialoby byc "wymienne" zebym mogl je przelaczac samochod/
laptop.
Pytanie - czy "jakosc" dzwieku w tanich glosnikach PC jest zblizona do
"jakosci" dzwieku w tanich glosnikach samochodowych?
Klopoty ze zrobieniem obejscia wzmacniacza?
W tej chwili "zamontowalem" w samochodzie sredniej wielkosci kolumne
od wiezy stereo kladac ja za tylnim siedzeniem.
Jezeli pomysl z glosnikami PC jest do bani to jutro jade na szrot po
glosniki samochodowe za 10 zl sztuka, ale nie bede w stanie ich
podlaczyc do laptopa.
Cale "car audio" jest robione po kosztach minimalnych - wartosc
samochodu oscyluje w granicach wartosci radiomagnetofonu z 1995 roku,
ktory zamontowalem w srodku ;) ;)
pozdr
Piotr
Received on Wed Jul 15 21:00:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 15 Jul 2009 - 21:51:04 MET DST