Re: MAC co za i przeciw?

Autor: MK <userneme_at_hostname.com>
Data: Sat 11 Jul 2009 - 01:29:13 MET DST
Message-ID: <slrnh5fjm5.2o3.userneme@localhost.localdomain>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia 10.07.2009 rs <no.address@no.spam.pl> napisał/a:

>> to wypadałoby podać
>>jakieś rozsądne argumenty, a nie tylko wykrzykiwać, że ludzie są
>>uprzedzeni do Apple.
>
> no to przeciez sa ponizej.

Lepiej późno niż wcale.

>>> kupuje. podoba mi sie wyglad, czuje sie komfortowo w systemie, mam
>>> wszystkie programy, ktore sa mi potrzebne, mam bezproblemowe
>>> przenoszenie projektow z kopa w domu do pracy i mam zapewnione
>>> bezpieczenstwo, ktorego mi system na najpopularniejszych PCtach nie
>>> zapewnia, mam niezly service i tech support w ramach opalconego
>>> serviceu. jeszcze cos?
>>
>>Nie wiem, ja nie używam, ale nie wykluczam, że to coś może mieć jakieś
>>ukryte zalety.
>
> wystarczy otworzyc obudowe takiego maca pro i zobaczyc. same ukryte
> zaledy. osobiscie jestem nadal pod wrazeniem konstrukcji wewnetrznej.

Może konkretniej?

>>>>>>Ale ja naprawdę nie mam nic do Maców jako takich. Do rozmowy włączyłem
>>>>>>się kiedy padły stwierdzenia o racji bytu wyłącznie gotowych pudełek,
>>>>>>śmierci składaków itp.
>>>>>
>>>>> ale chyba nikt nie glosil racji bytu tylko tego czy tamtego na dzis.
>>>>> niemniej zmiany jakie obserwujemy w konstrukcji sprzetu swiadcza o
>>>>> tym, ze skladaki wymra i zostawia pole takim czy innym konstrukcjom
>>>>> all-in-one.
>>>>
>>>>All-in-one czyli co? Jak padnie Ci nagrywarka to wyrzucasz komputer?
>>>
>>> to masz gwarancje np. trzyletnia. chcesz dluzsza, tez nie problem.
>>> niektore firmy na niektore produkty pozwalaja wykupic dowolnie dluga
>>> gwarancje. po gwarancji, albo placisz za service albo oddajesz komus.
>>> mozesz tez sprzedac na allegro. jest sporo rozwiazan tylko je trzeba
>>> widzec.
>>Ale to są zawsze dodatkowe koszty. Może są ludzie, którzy lubią ot tak
>>wydawać pieniądze, ja tam truskawki cukrem sypię...
>
> dodatkowe wzgledem czego. to stanowi o cenie produktu. chcesz kupic
> kopma na X lat. lacznie z dodatkowa gwarancja wyjdzie ci tyle. pasuje
> ci kupujesz. wykracza poza twoj budzet. szukasz dalej.
> uczepiles sie tych kosztow sprzetu nieblaszakowego. ok. to moze z
> innej strony. ja praktycznie moge skonstruowac dokladnie taki sam
> argument odnosnie samodzielnego skladania sprzetu, czy samodzielnej
> jego reperacji. takie rozwioazanie jest bez sensu bo to jest potrzebny
> czas. ty masz czas, zeby samemu sie w tym grzebac. skladac, naprawiac.
> ja nie mam. ja ci moge tego czasu zazdroscic, moze on mnie kluc w oczy
> bo tez bym chcial tak sobie usiasc w domu. otoczyc sie sprzetem i
> rzezbic w elektronice. pogooglac kto ma tansze czesci, i ktora karta
> graficzna szybsz aitp itd. ale nie moge. nie mam takich mozliwosci.
> mam za to kase i ona mi kupuje czas innych ludzi, ktorzy wykonaja te
> sama robote, ktora ty wykonujesz.

Zrozum, że ja nie zmuszam nikogo do składania sprzętu. Nie to nie.

>>>>Czy może jednak producent miałby dokonywać wymiany napędu?
>>>>Bo jeśli tak to dlaczego nie miałby tego robić zwykły użytkownik?
>>>
>>> chocby ze zwyklej wygody. z niecheci do uzywania srubokreta. z faktu
>>> nie posiadania takowego.
>>Nie rozumiesz. Pisałem o ewentualnym braku możliwości.
>
> no to albo ci odpowiada "niemozliwosc" i wtedy przychodzi do ciebie
> kolezka ze srubokretem, albo kupujesz skladaka i rzezbisz w nim sam.
> albo kupujesz "niemozliwosc" i jak sie popsuje to wyrzucasz. jesli to
> bedzie po standardowej gwarancji (zalezni eod firmy ) 1-3 lat. po
> trzech latach to juz nawet bedziesz chciala miec nowy sprzet, bo na
> starym nowe gierki juz nie pojda, a i karta graficzna obrazu ultra
> hiper duper full HD juz nie pociagnie.
> a laptopy czy netbooki sa coraz tansze.

Nie zrozumiałeś. Pytałem dlaczego części, które dostawca podzespołów
oferuje firmie składającej nie miałyby być dostępne bezpośrednio dla
końcowego użytkownika.

> a co z telefonami. kiedys tez je mozna bylo reperowac, teraz? zapomnij
> zeby, czasami, cos takiego w ogole otworzyc.

Ale ja nie piszę o tego typu "naprawie" tylko o prostej wymianie
odrębnych podzespołów z ustandaryzowanym interfejsem.

>>Czyżby wszyscy musieli myśleć tak jak Ty?
>
> mam nadzieje, ze nigdy do tego nie dojdzie.

Ja też.

-- 
MK
Received on Sat Jul 11 01:30:10 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Jul 2009 - 01:51:03 MET DST