Witam
Niedawno dolaczylem do komputera drugi monitor, niestety po zlaczu
analogowym, gdyz karta ma tylko jedno DVI, drugie zwykle VGA. Od tej pory w
dzwieku generowanym w kompie "slychac" dzialanie monitora, co prawda jest
to bardzo ciche i przy samym odtwarzaniu dzwieku jest malo
przeszkadzajace/slyszalne, ale niestety daje sie we znaki duzo wyrazniej
podczas nagrywania dzwieku przez mikrofon. I to jest slyszalne nawet
podczas rozmow skypem na tyle mocno, ze juz mi kilka osob zwrocilo uwage.
Poczatkowo nie wiedzialem z czego to pochodzi, przed chwila zrobilem
sledztwo i winny okazal sie dodatkowy monitor (Samsung 173p+). Nawet
przemieszczanie okien po czesci pulpitu umieszczonej na tym monitorze ma
wplyw na zaklocenia, ktore wraz z przesuwaniem okna anielsko "spiewaja".
Wydobylem kabel zasilajacy i sygnalowy monitora z wiazki kabli, w ktorych
sa tez kable audio, bo podejrzewalem, ze moze cos sie indukowalo pomiedzy
kablami, ale to kompletnie nic nie dalo.
Co ciekawe monitor wiecej sieje zakloceniami, gdy jest wylaczony (standby)
- wtedy w kolumnach piszczy cos a'la cichy faks - niz gdy normalnie pracuje
(wtedy jest nizsze burczenie).
Byc moze pomoglaby wymiana karty graficznej i podlaczenie drugiego monitora
cyfrowo, ale na razie wolalbym sprawdzic inne mozliwosci.
Ma ktos koncepcje co moge zrobic?
Karta dzwiekowa E-MU 0404 PCI.
-- pozdrawiam NorbertReceived on Thu Jul 2 23:55:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Jul 2009 - 00:51:01 MET DST