Re: Nagłe rebooty kompa

Autor: TRUX <_at_[itotez>
Data: Mon 08 Jun 2009 - 00:09:03 MET DST
Message-ID: <h0hdpq$v99$17@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

ZeN pisze:
>
> Użytkownik "TRUX" napisał w wiadomości news:h0gp7f$8k7$1@news.onet.pl...
>> OD kilku dni komp jakby mi się wściekł. Ni z gruszki ni z pietruszki
>> potrafi nagle strzelić reboota.> Trux
>
> Szklana kula mi się potłukła...
> Jaka płyta, jak długo na niej pracujesz?
> monitoruj na bieżąco temp. procka i płyty,
> podstawa to czystość i brak kurzu wewnątrz.
> Sprawdź kondziołki na płycie czy już przypadkiem nie są wypukłe.
> O ile masz możliwość podmień RAM i zasilacz
>
> ...Czasami pies jest pogrzebany znacznie płyciej:
> pamiętam taki przypadek, kiedyś znajomy przywiózł mi kompa do diagnozy
> który już wcześniej był w kilku serwisach, nikt nie znalazł przyczyny
> dziwnych restartów (wystaczyło dotknąć obudowy) a przyczyną był wadliwy
> przycisk "reset" ;)
>
> ZeN

OK spieszę zatem z informacją na temat zestawu który posiadam.
Mam płytę Gigabyte K7N400Pro2 (stara ale jara)
Temperatura procka osiąga 62 stopnie (Celsjusza naturalnie) ostatnio
procek athlon 2600+ na jądrze barton.
Kurzu melduję brak :( (chyba nie dowieźli albo ja za często kompa sprzątam)
Kondensatory wyglądają jak nowe.
Zasilacza ostatnio zmieniałem i mam go już od 3 -4 miesięcy pracuje git.
Problem z rebootami to kwestia ostatniego tygodnia (pojawił sie chyba po
złapaniu jakiegoś tyfusa w windzie)tak przypuszczam, potem przywróciłem
z kopii zapasowej i zaczęły sie co jakiś czas robić takie szopki czase i
2 x dziennie restarta strzeli bez uprzedzenia.
Rama mam Goodrama :) działa spoko.
Wszystko mam poustawiane raczej defaultowo.
Chłodzenie proca grafy i zasiłki to duże, wydajne wiatraki wprawdzie
skręcone na minimum ale dają radę.
Przełączniki na obudowie mam sprawne. Właściwie nie używane bo odpalam i
gaszę kompa z klawiatury.
Zastanawiam się czy mogłaby tu mieć z tym problemem coś klawiatura którą
wcześniej rozkładałem do czyszczenia. Ale nie zauważyłem abym gdy
zaskakuje mnie reboot była dotykana w tym momencie.

Zastanawiam sie czy to nie jakaś drobiazga (jak sensownie zasugerowałeś)
właśnie robi takie psikusy tylko jestem nieco mało w tym biegły aby sie
tak od razu połapać. A świeże spojrzenie z zewnątrz może być nad wyraz
pomocne.

Pozdro

Trux
Received on Mon Jun 8 00:10:03 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 08 Jun 2009 - 00:51:02 MET DST