Mariusz Kruk pisze:
>
> Wiesz, ja wiem jak się to odbywa w podstawówce. Przychodzi dziecko ze
> szkoły i prosi o pomoc, bo pani kazała zrobić prezentację w
...
Kiedys nazywało sie to "albumy", teraz prezentacje.
Zawsze duzo tego bylo w szkole - zarówno dawnej jak
i terazniejszej. Jaka jest wartosc takich prac mozna
by godzinami.
Akurat dobrze jest, ze pani wymaga na komputerze.
Zbieranie tresci, oprawa graficzna, kolorystyka.
Dobra, twórcza zabawa. Wole pomóc w takiej pracy,
niz w wyklejaniu gazetki ...
Ze w PowerPoincie - no cóz - pewenie to dla Pani synonim.
Ale tak naprawde to poza PP nic nie ma.
Nie wiem zatem co masz do zarzucenia szkolnym prezentacjom.
pozdro
-- A SReceived on Sun Apr 26 17:55:05 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Apr 2009 - 18:51:05 MET DST