Re: banalna sprawa... beznadziejna sprawa...

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Mon 13 Apr 2009 - 14:49:47 MET DST
Message-ID: <slrngu6d7b.dvk.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tomaszek"
>> Sorry, ale to nie ma prawa być wina monitora związana z "32-bitowym
>> koloerm". Po prostu na wejściu nie ma czegoś takiego jak 32-bitowy
>> kolor. Może miałeś jakąś felerną kartę, która w tym trybie generowała
>> zły sygnał.
>Z innym monitorem było wszystko OK.

A w to nie wątpię.

>>> Sprawa odświeżania: większość tych starych monitorów nie chodzi powyżej
>>> 60 hz.
>> A co to ma wspólnego z głębią koloru?
>Nic.

To pisz we właściwym podwątku. Tu przyczepiłem się tylko bezsensowności
tego 32-bitowego koloru.

>> W normalnym systemie zobaczę działający monitor. W systemie, który
>> potrzebuje "sterowników do monitora" możliwe, że nic nie zobaczę.
>Niekoniecznie, zapewniam Cię, że niekoniecznie.Nie jestem w stanie
>powiedzieć jakimi to się rządzi regułami.

A ja cię zapewniam, że w systemie, w którym zdarzało mi się ustawiać
rozdzielczości rzędu 983x716 dałbym sobie radę i z ustawieniem
odświeżania 50Hz.
A że windows mogłyby sobie nie poradzić, to inna sprawa.

-- 
  Kruk@ -\                   | Error/flaw/mistake/fault/failure:  Thesaurus
          }-> epsilon.eu.org | not found, located, retrieved...
http:// -/                   | 
                             | 
Received on Tue Apr 14 14:20:12 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Apr 2009 - 14:51:03 MET DST