> toc napisalem ze wybiera sie inny dysk, kupilem w robocie na przestrzeni
> ostatnich 3 lat ze 20 delli ijedyny problem do tej pory jaki byl to
> padniety zasilacz, ktory kurier przywiozl nastepnego dnia
no i o to chodzi :)
napisalem przeciez zeby nie rezygnowac z della jako firmy tylko z tego
konkretnego modelu(dysku czy tez notebooka jesli w innej konfiguracji nie
wystepuje :)
> placisz wiecej za to, ze wlasnie nie martwisz sie ze cos ci padnie, bo
> nawet jesli to zrobi, to nastepnego roboczego dnia masz sprawny komputer,
> nie muszisz go nigdzie wozic, czekac tygodniami na diagnoze i naprawe, po
> prostu przyjezdza do ciebie serwisant i naprawia, nawet jesli to plyta
> glowna
i znowu nie zrozumiales, pisalem o przypadku kupowania notebooka z tym
trefnym modelem dysku i do tego dokupowanie dodatkowej gwarancji :) co jest
wg mnie bez sensu.
> delle to nie marny sprzet, a nbd jest spokojna glowa ze jak ci komp bedzie
> potrzebny i padnie, to najwyzej stracisz jeden dzien, a nie 3 tygodnie
nigdzie nie pisalem ze dell to marny sprzet.
marnym sprzetem nazwalem konkretny model dysku ktory jest wadliwy czy tez
model notebooka ktory z tym dyskiem wystepuje
-- pzdr piotrekReceived on Wed Feb 11 13:40:09 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Feb 2009 - 13:51:02 MET