Re: Serwis gwarancyjny myszy - nietypowa wada

Autor: Tony <paulpub2kkk_at_gmail.com.zamiastkkkdajk>
Data: Fri 06 Feb 2009 - 15:58:39 MET
Message-ID: <1med9uv8xrnpm.1tgg0uv3odxr3$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Fri, 6 Feb 2009 14:14:14 +0100, Rafal Jankowski napisał(a):

> On Fri, 6 Feb 2009, Doxent wrote:
>
>>
>> Mi jakoś myszy a4 tech za 15zl w zupełności wystarczają. Jedną używam już 7
>> lat i nie zawodzi. Jakoś nie rozumiem osób które kupują sobie myszy za tak
>> duże pieniądze. Dla mnie pracuje się bez różnicy a awaryjność jest o dziwo
>> większa niż w tych najtańszych. W środku siedzi to samo badziewie lutowane
>> przez chińczyka za miskę ryżu. Koledze właśnie padł Revoltec za 100zł po 4
>> miesiącach.
>
> No w sumie racja, ja też kiedyś przez 5.5 roku używałem najprostszego
> kulkowego logitecha, a przestałem go używać tylko dlatego, że mysz była
> firmowa i zmieniłem pracę.

Niestety przyzwyczaiłem się już do rozwiązań bezprzewodowych. A z kolei
jeśli bezprzewodowe, to bez opóźnień i z wysoką częstotliwością, więc
raczej tylko firmowe.

> a mam akurat szklany blat biurka. Niestety tym działaniem na
> szybie w przypadku mojej myszy to nie jest to prawda,

A jeśli już masz takie biurko, to jak bym kupił matowo-szklaną podkładkę,
są dosyć precyzyjne i dobrze współpracują z myszami optycznymi czy
laserwosymi. Pasowałaby do biurka. Tylko zauważyłem w pracy, że nie każdemu
pasuje taki suchy dźwięk poruszania tą myszą po tej podkładce :]

Pozdrawiam
Tony
Received on Fri Feb 6 16:00:39 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 06 Feb 2009 - 16:51:02 MET